Han Solo już za niecały miesiąc przyleci Sokołem Millennium na ekrany kin. Do sieci trafił nowy materiał, który opowiada o tytułowym bohaterze nowych Gwiezdnych wojen. Pojawiło się w nim mnóstwo nieznanych dotąd scen. Sprawdzamy, co dokładnie Disney zdradził przed premierą drugiego spin-offa cyklu Star Wars.
W połowie kwietnia pojawił się pełny zwiastun filmu Han Solo: Gwiezdne wojny - historie, w którym udało mi się wypatrzeć 23 ciekawostki. Później zobaczyliśmy kolejne spoty traktujące m.in. o przyjaźni tytułowego bohatera z chodzącym dywanikiem i jego spotkaniu z Lando Calrissianem.
Disney robi wszystko, żebyśmy podczas seansu w kinie zaskoczyli się w jak najmniejszym stopniu. Właśnie pojawił się nowy klip promujący kolejny kolejny film z serii Gwiezdne wojny, w którym znalazły się wypowiedzi obsady i kilka niewidzianych wcześniej scen. Część z nich nadaje nowy kontekst tym widzianym wcześniej.
Solo: A Star Wars Story - Becoming Solo Featurette w serwisie YouTube.
Już na samym początku otrzymujemy zapewnienie od Rona Howarda, że Han Solo: Gwiezdne wojny - historie będzie filmem zupełnie innym niż wszystkie wydane do tej pory. Tym razem będziemy obserwować odległą galaktykę pod twardymi rządami Imperium, ale nie z perspektywy Rebeliantów, jak w oryginalnej trylogii, serialu Rebelianci i Łotrze 1.
Donald Glover przypomina, że będziemy obserwować młodego Hana Solo na chwilę przed tym, nim stanie się zawadiackim przemytnikiem, którego Ben Kenobi wynajął w kantynie na Tatooine. Chwilę później widzimy ikoniczne kostki, które były na pokładzie Sokoła Millennium. Te same, które Luke „przekazał” Lei w Ostatnim Jedi!
W kolejnej scenie Alden Ehrenreich, czyli aktor portretujący młodego Hana Solo, zagłębia się w ten temat. Co sprawiło, że Han stał się tym, kim się stał? W kadrze widzimy zapewne odpowiedź na to pytanie i znacznie więcej scen batalistycznych. Jestem już pewien, że na początku filmu zobaczymy bohatera jako członka imperialnej armii.
W filmie pojawi się nowy przerażający obcy.
Fragment opowiadający o wyzwaniach stojących przed bohaterem pokazuje utrzymane w niebieskiej kolorystyce ujęcie z ogromnym obcym taplającym się w jakiejś brei. Niewykluczone, że tubylcy na pustynnej planecie będą próbowali poddać go jakiejś próbie lub wyciągnąć z niego informacje, niczym Saw Gerrera w Łotrze 1.
Scen batalistycznych, w tym nie publikowanych wcześniej ujęć, jest zresztą całkiem sporo. Z jednej strony mam nadzieję, że nie pokazano tu wszystkiego, a z drugiej strony nie chciałbym, by zdominowały one film. Owszem, to są Gwiezdne wojny, ale jednak tej wojny w poprzednim spin-offie mieliśmy już aż nadto.
Nowy klip nadaje nowy kontekst poprzednio opublikowanym scenom.
Z początku byłem przekonany, że scena, w której Han chwali się swoimi umiejętnościami („jestem kierowcą, jestem pilotem”) pochodzi z początkowej części filmu, a wypowiada te słowa w kierunku bezimiennego przełożonego w armii. Wygląda jednak na to, że doszukiwałem się tutaj zbyt wiele.
W nowym materiale Han znów się chwali - aczkolwiek używa nieco innych słów - ale w odpowiedzi na jego przechwałki mentor się zaśmiewa. Jest oczywiście szansa na to, że podobna kwestia pada w filmie dwukrotnie - może będzie z tego tzw. running joke.
Klip zdaje się też sugerować, że pomiędzy Hanem i Qi’Rą pojawi się coś więcej, niż tylko przyjaźń.
Mam tylko nadzieję, że ewentualny wątek romantyczny będzie tylko delikatnie zarysowany. Przecież wszyscy wiemy, że Han finalnie spiknie się z księżniczką Alderaanu, a potem spłodzi duchowego następce Lorda Vadera. Każdy jego romans w nowym filmie jest z góry skazany na smutny koniec.
W ramach Expanded Universe miał inne partnerki. Poznaliśmy go w końcu w Nowej nadziei jako 30-letniego faceta. Był nawet szczerze zakochany, ale jego wybranka zginęła walcząc z Imperium, a Han zdystansował się od Rebelii. Mam nadzieję, że historia Qi’Ry nie będzie kalką tej znanej już opowieści.
Jeśli tylko Disney sobie z nami nie pogrywa, przebieg fabuły możemy już sobie nakreślić.
- Han Solo jest członkiem imperialnej armii i bierze udział w krwawej masakrze;
- bohater dezerteruje i ratuje Chewbaccę, który zaciąga u niego dług życia;
- Solo szuka dla siebie zajęcia na marginesie prawa i spotyka znajomą sprzed lat;
- razem ze swoim mentorem planuje skok tysiąclecia i wyrusza na poszukiwania pilota;
- Lando i Han zaczynają współpracować, zawiązuje się między nimi nić przyjaźni;
- bohaterowie realizują skok, ale pod koniec coś idzie nie tak i odchodzą z niczym;
- na sam koniec Han i Lando grają o Sokoła w karty, a młody Solo wygrywa od przyjaciela statek.
W międzyczasie będziemy obserwować, jak pomiędzy Hanem i Chewbaccą rodzi się przyjaźń. Wygląda na to, że dowiemy się, kiedy po raz pierwszy Han użył ksywki i nazwał towarzysza per Chewie. Uznał, że jego kompan potrzebuje pseudonimu, bo jego pełnego imienia w języku shyriiwook wymówić nie jest w stanie.
Czy moje przewidywania się sprawdzą, dowiemy się już za niecałe 3 tygodnie.