REKLAMA

Henry Cavill mówi, że "Deadpool & Wolverine" wywołał u niego mdłości. Chodzi o jedną scenę

Shawn Levy, reżyser filmu "Deadpool & Wolverine", zdradził, że Henry Cavill miał mdłości po paleniu cygar w epizodzie najnowszej produkcji Marvela. Aktor miał wdychać dym papierosowy przez osiem godzin bez przerwy.

henry cavill deadpool wolverine mdlosci
REKLAMA

Uwaga! Artykuł zawiera spoilery filmu "Deadpool & Wolverine".

REKLAMA

Henry Cavill był jedną z gwiazd, która gościnnie wystąpiła w filmie "Deadpool & Wolverine". Choć aktor pojawił się dosłownie na chwilę, swój epizod pamiętał jeszcze długo po jego nakręceniu - okazało się, że w scenie, która wymagała palenia cygara, Cavill musiał wdychać dym przez osiem godzin bez żadnej przerwy, co zdradził reżyser produkcji, Shawn Levy.

Henry Cavill miał mdłości po epizodzie w "Deadpool & Wolverine". Wszystko przez palenie cygar

W rozmowie z "The New York Times" Shawn Levy ujawnił, że serialowy Wiedźmin miał mdłości po wdychaniu dymu od cygara przez, jak twierdzi, "osiem godzin bez przerwy". Chodziło konkretnie o epizod, w którym Cavill grał Cavillrine'a, czyli jednego z wcieleń Wolverine'a. Wcześniej Deadpool wyruszył w podróż przez multiwersum w poszukiwaniu innych wersji Logana i tej jedynej prawdziwej, która mogłaby wraz z nim współpracować. Co ciekawe, Cavill zagrał jedyny wariant Wolverine'a, w którego nie wcielił się Henry Cavill.

"Nie tylko miał to napompowane, muskularne ciało, ale również trzymał zapalone w ustach cygaro przez cały dzień zdjęciowy" - mówił reżyser. "Pamiętam, że następnego dnia usłyszałem, że Henry ma mdłości, bo wdychał dym z cygara przez osiem godzin bez przerwy, ale ani razu się nie zawahał" - stwierdził i dodał, że to właśnie Ryan Reynolds nazwał tę wersję Wolverine'a "Cavillrinem".

Obsadzenie Cavilla do roli nie było przypadkowe - twórca chciał nawiązać do faktu, iż aktor nie powróci już jako Superman w nowym uniwersum DC, którym zarządzają obecnie James Gunn i Peter Safran. "Biorąc pod uwagę, że Deadpool jest w ciągłym dialogu z kulturą, wydawało się, że to świetna okazja, aby przede wszystkim obsadzić Henry'ego Cavilla do roli, w której będzie kopał tyłki, ale również, aby pośmiać się z innego studia filmowego założonego na podstawie komiksów i pobawić się tam z pewną samoświadomością" - tłumaczył Levy.

"Deadpool & Wolverine"

W produkcji Shawna Levy z Ryanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem, którzy powrócili do swoich kultowych ról Deadpoola i Wolverine'a, nie zabrakło także innych znanych aktorów i występów cameo. Oprócz Henry'ego Cavilla byli to m.in. Chris Evans w roli Human Torcha z "Fantastycznej Czwórki", Tyler Mane jako Sabretootha z "X-Menów", Jennifer Garner w roli Elektry czy Wesley Snipes jako Blade.

Zdjęcie główne: kadr z filmu na YouTube.

REKLAMA

O Marvelu czytaj w Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA