REKLAMA

Henry Cavill wróci jednak do uniwersum DC? Jego rola może was zaskoczyć

Henry Cavill pojawi się jednak DCU? Aktor miał rozmawiać z Jamesem Gunnem na temat nadchodzącego projektu. Wstrzymajcie się z otwieraniem szampana. Nie chodzi bowiem o powrót do roli Supermana. W jednym z planowanych seriali gwiazdor może wcielić się w kogoś zupełnie innego.

henry cavill dc superman
REKLAMA

Pod koniec zeszłego roku dużo się w popkulturze wydarzyło. Szczególnie jeśli mówimy o projektach z Henrym Cavillem na pokładzie. W telegraficznym skrócie: aktor odszedł z Netfliksowego "Wiedźmina" i ogłosił, że po dłuższej przerwie wraca do roli Supermana. Fani zapiszczeli z radości podczas sceny po napisach w "Black Adamie", gdy zobaczyli go w ikonicznym stroju. Niestety, wtedy Warner Bros. Discovery zdecydowało o stworzeniu jednostki, mającej zajmować się adaptacjami komiksów DC. Na jej czele stanęli James Gunn i Peter Safran, którzy stwierdzili, że gwiazdor nie pasuje do ich wizji franczyzy.

Henry Cavill nie miał się zbytnio czym przejmować. Niemal od razu pojawiły się doniesienia, że angażuje się tak aktorsko, jak i producencko w adaptację gry "Warhammer 40,000" dla Amazon Prime Video. Jak się teraz okazuje, być może jednak wróci do DC. Miał bowiem rozmawiać na ten temat z Jamesem Gunnem. Tylko nie chodziło o Supermana.

Czytaj także:

REKLAMA

Henry Cavill - kogo miałby zagrać w DCU?

James Gunn planuje odmłodzić Supermana, więc aktor faktycznie do jego wizji nie pasuje. Niemniej Henry Cavill miałby pojawić się w DCU w niedookreślonej na ten moment roli. Tak przynajmniej podaje GiantFreakinRobot, powołując się na swoje sprawdzone i zaufane źródła. I chociaż nie jest to nic pewnego, według portalu były Kal-El mógłby wcielić się w... potwora Frankensteina.

Superman - Henry Cavill - James Gunn - DCU
REKLAMA

Potwór Frankensteina nie jest twarzą DC jak chociażby Batman, ale rzeczywiście istnieje w komiksowym uniwersum wydawnictwa. I to od bardzo długiego czasu. Zadebiutował bowiem w 1948 roku na kartach "Detective Comics". Był też częścią Creature Commandos, czyli drużyny wojskowej nadludzi, walczących na froncie II wojny światowej.

James Gunn zapowiadał już, że "Creature Commandos" ma być częścią pierwszej fazy DCU. Będzie to serial animowany, realizowany dla platformy HBO Max i na razie kompletowana jest jego aktorska obsada. Istnieje więc prawdopodobieństwo, że reżyser rozmawiał z Henrym Cavillem o ewentualnym podkładaniu głosu potworowi Frankensteina w nadchodzącej produkcji. Na oficjalne doniesienia na ten temat musimy jednak jeszcze poczekać.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA