J.K. Rowling atakuje gwiazdy "Harry'ego Pottera". Poszło o ich wsparcie dla osób transpłciowych
J.K. Rowling zaatakowała osoby, które "podważają ciężko wywalczone prawa kobiet" poprzez wspieranie procesu tranzycji, w tym Daniela Radcliffe'a i Emmę Watson. Gwiazdy "Harry'ego Pottera" otwarcie wspierają bowiem osoby transpłciowe. Pisarka stwierdziła, że powinny one przeprosić "bezbronne kobiety" oraz osoby, które "przeszły traumę" w związku ze zmianą płci.
J.K. Rowling znana jest nie tylko z kultowej serii książek "Harry Potter", ale również ze swojej batalii przeciwko osobom transpłciowym. Przez ironiczne komentarze na temat osób menstruujących przylgnęła do niej łatka TERF-ki (ang. trans-exclusionary radical feminist, czyli feministki wykluczającej osoby transpłciowe), a jakiś czas temu zapewniła, że wolałaby wylądować za kratkami, niż "zaprzeczać prawdziwości płci". Jej kontrowersyjne opinie doprowadziły do tego, że odwróciły się od niej gwiazdy "Harry'ego Pottera", a muzeum w Seattle postanowiło nie umieszczać na wystawie przedmiotów związanych z jej osobą.
Tym razem pisarka postanowiła jednak bezpośrednio odnieść się zarówno do Daniela Radcliffe'a oraz Emmy Watson. Ma to związek z raportem dr Hilary Cass, który został zlecony przez Natinal Healt Service jesienią 2019 r. - w Wielkiej Brytanii zanotowano wówczas znaczący wzrost zgłoszeń od osób, które kwestionują swoją płeć.
J.K. Rowling atakuje gwiazdy "Harry'ego Pottera". Żąda przeprosin
Dr Hilary Cass to pediatrka, która w swoich badania starała się odpowiedzieć na pytanie, dlaczego liczba dzieci ubiegających się o skierowanie do klinik zajmujących się opieką zdrowotną osób transpłciowych gwałtowanie wzrosła. The Gurdian podaje, że między 2011 a 2012 z usługi skorzystało prawie 250 osób, a w latach 2021-2022 liczba ta wzrosła do ponad 5000. Podkreśliła, że do kliniki NHS zgłosiło się wiele dziewcząt.
Raport dr Cass skupia się na tym, że wiele osób nie otrzymało należytej opieki oraz na braku naukowych badań uzasadniających stosowanie hormonów u dzieci i młodzieży. Badaczka wspomniała także o zdystansowaniu się młodych osób od swoich rodziców, a w konsekwencji - braku wsparcia wśród najbliższych w temacie tranzycji. Podkreśliła, że wielu specjalistów boi się dzielić swoimi doświadczeniami i rzetelnymi badaniami w obawie o lincz. Stwierdziła, że w ostatnich latach wpływ na młodych ludzi w tej kwestii miały media społecznościowe:
Biologia nie zmieniła się przez ostatnie kilka lat, więc to nie znaczy, że to coś zmieniło… Musimy bardzo poważnie pomyśleć o wpływie mediów społecznościowych, nie tylko w kontekście osób wpływowych, ale także wpływu długich godzin spędzonych w sieci
- stwierdziła.
Do raportu dr Cass odniosła się także J.K. Rowling, która zaatkowała wspierające osoby transpłciowe gwiazdy "Harry'ego Pottera".
Na portalu X pisarka udostępniła kilka wpisów, w których podkreśliła, że jest wściekła. Stwierdziła, że "dzieci zostały nieodwracalnie skrzywdzone, a współwinnymi tej tragedii są tysiące osób - nie tylko lekarze, ale i celebryci, którzy nie kwestionują doniesień z mediów oraz przekazów cynicznych korporacji".
Do dyskusji włączył się jeden z komentujących, który wspomniał, że Daniel Radcliffe i Emma Watson, czyli gwiazdy "Harry'ego Pottera", publicznie opowiadały się za prawami osób transpłciowych. "Czekam, aż Dan i Emma złożą ci publiczne przeprosiny" - napisał, na co Rowling odpowiedziała:
Gwiazdy, które przyłączyły się do ruchu mającego na celu podważenie ciężko wywalczonych praw kobiet i które wykorzystują swoje platformy do wspierania procesu tranzycji u nieletnich, mogą zachować przeprosiny dla osób, które żałują przebytej tranzycji oraz dla bezbronnych kobiet, które potrzebują przestrzeni wydzielonej dla osób tej samej płci.
Zarówno Daniel Radcliffe, jak i Emma Watson otwarcie wspierają osoby transpłciowe i walczą o ich prawa. W 2020 r. filmowy Harry Potter pisał, że "kobiety transpłciowe są kobietami", a jego koleżanka z planu dodała, że osoby transpłciowe "zasługują na to, aby żyć bez ciągłego kwestionowania lub mówienia im, że nie są tym, za kogo się podają".
Zdjęcie główne: Fred Duval/Shutterstock.
O J.K. Rowling i "Harrym Potterze" przeczytasz więcej na łamach Spider's Web: