Od serialu "Lipowo. Zmowa milczenia" nie można się oderwać. Oceniamy 2. odcinek
Jeżeli 2. odcinek serialu "Lipowo. Zmowa milczenia" nie przekonał was do kontynuowania serii, to już nie wiem, co by mogło. Kolejny epizod jeszcze mocniej zgłębia tajemnicę Lipowa, coraz wyraźniej zarysowując sylwetki zarówno mieszkańców małego miasteczka, jak i głównej bohaterki. Okazuje się bowiem, że Weronika również ma pewien sekret.
Uwaga! Artykuł zawiera spoilery 1. odcinka serialu.
W 1. odcinku serialu "Lipowo. Zmowa milczenia" poznaliśmy bliżej Weronikę Nowakowską (Julia Kijowska), pisarkę z Warszawy, która przybyła do pozornie sielankowego Lipowa, by w spokoju pracować nad swoją kolejną powieścią. Kiedy na słynnej Polanie Czarownic Nowakowska wpada na zakrwawioną dziewczynę, postanawia zgłosić sprawę na policję, gdzie poznaje policjanta Daniela Podgórskiego (Piotr Pacek). Oczami bohaterki mogliśmy obserwować także mieszkańców mieściny, a szczególnie lokalnego proboszcza, któremu wszyscy bezwzględnie ufają. Odcinek zostawił nas z mocnym cliffhangerem, kiedy przypadkiem na środku drogi zostaje odnalezione ciało zamordowanej zakonnicy, która mogła zdradzić Weronice informacje na temat tajemniczej dziewczyny z lasu.
Lipowo. Zmowa milczenia: 2. odcinek ujawnia szokujące fakty na temat zamordowanej zakonnicy
Weronika postanawia pomóc Danielowi w prowadzeniu śledztwa i razem przeprowadzają rozmowę z najbliższą zakonnicy osobą - księdzem Józefem (Olaf Lubaszenko). Ich relacja rozwija się coraz bardziej, ale naturalnie i nienachalnie. Tymczasem okazuje się, że pisarka nie zostawiła wszystkiego za sobą, a w Lipowie nawiedziły ją demony z Warszawy, co otwiera kolejny wątek. Twórcy skupili się na również na mieszkankach klasztoru oraz samym księdzu, który wydaje się być mocno podejrzany, a ponadto do serialu zostaje wprowadzony nowy, tajemniczy bohater (Eryk Kulm jr).
W 1. odcinku specyficzny humor mógł być nieco dezorientujący, jeśli rozpoczynało się seans z nastawieniem na mocną produkcję kryminalną. 2. odcinek przyzwyczaja już nieco do osobowości Weroniki, która początkowo mogła wydawać się sztucznie wykreowana, a także jej ciętych żartów i sarkazmu. Jest w tym odcinku jeszcze więcej humoru, który da się lubić, a przy tym serial wciąż trzyma widza w napięciu, pozwalając, by analizował wszystkie podsunięte tropy. Piotr Pacek jak na razie sprawdza się świetnie w roli nieudolnego policjanta i wraz ze szczerą do bólu pisarką tworzą duet idealny.
Twórcy zadbali o to, by zostawić widzów z nutką tajemnicy - w następnym odcinku możemy spodziewać się zupełnie nowego bohatera, który na pierwszy rzut oka odstaje poznanych przez nas mieszkańców Lipowa. Do tej pory tajemnica potrafi wciągnąć naprawdę mocno i zachęca nas do tego, byśmy zostali razem z bohaterami do samego finału.
Premierowe odcinki serialu "Lipowo. Zmowa milczenia" w każdy poniedziałek o 21:35.
O serialach Playera przeczytasz więcej na łamach Spider's Web:
