REKLAMA

Polacy oburzyli się na reality-show z golasami. Emisja zagranicznej „Magii nagości” może kosztować Zoom TV grubą kasę

Co się stanie, kiedy pokażesz Polakom program z nagimi osobami? Do KRRiT wpłyną skargi, a sam regulator rozpocznie postępowanie, mające na celu ukaranie cię karą pieniężną.

magia nagości skargi kara krrit
REKLAMA

Od połowy maja „Magia nagości” miała rozpalać widzów Zoom TV. Program oparty na brytyjskim formacie „Naked attraction” miał ciekawy zamysł. W tym randkowym show wszystko zaczyna się od końca zwyczajowego rozwoju relacji romantycznej. Ciała szóstki nagich osób są bowiem powoli odkrywane, a uczestnik musi po kolei odrzucać kolejnych „golasów”. Ostateczny wybór zapada między ostatnią dwójką, a potem zainteresowani udają się na randkę.

Jak się jednak okazało kiedy jedni zacierali ręce i czekali, aż będą mogli zobaczyć w telewizji nagie ciała, inni kręcili nosem. Żeby chronić publiczność przed zgubnym wpływem programu, Fundacja Mamy i Taty złożyła skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na planowaną emisję „Magii nagości” uznając, że show może mieć mieć negatywny wpływ na psychikę widzów. I chociaż z pewnością nie był to jedyny powód, a wybrano już nawet prowadzącą program i zdjęcia ruszyły w kwietniu, to nadawca Kino Polska SA zdecydowało się zawiesić bezterminowo emisję programu.

REKLAMA

Skargi na oryginał „Magii nagości”

Pruderyjni Polacy z chęcią konsumują wszelkie programy typu bikini reality, ale format z nagimi osobami to już dla nich za dużo. Dlatego oberwało się nie tylko „Magii nagości”, ale również emitowanemu od dłuższego czasu na Zoom TV „Naked Attraction”. Samozwańczy obrońcy moralności złożyli bowiem cztery indywidualne skargi do KRRiT na brytyjski show.

Regulator zwrócił się w tej sprawie do nadawcy, aby udostępnił mu materiały potrzebne do odpowiedniego rozpatrzenia skarg. Decyzja co do uwag widzów jeszcze nie zapadła, a jak się okazuje, zgodnie ze słowami rzeczniczki KRRiT dla Press.pl, jednocześnie prowadzone jest postępowanie, mające na celu ukaranie Kino Polska SA karą pieniężną za naruszenie art. 18 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji. Co to znaczy?

REKLAMA

Zgodnie z przywołanym artykułem żadne przekazy medialne nie mogą propagować działań sprzecznych z prawem czy polską racją stanu. Zabronione jest również promowanie treści i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym. Nie mogą więc nawoływać do nienawiści lub dyskryminacji z jakiegokolwiek powodu, tj. rasę, niepełnosprawność, płeć, wyznanie lub narodowość.

W tym wypadku chodziło zapewne o treści sprzeczne z dość mglistym i ogólnikowym pojęciem moralności. Kino Polska SA będzie więc musiało zapłacić za jeden z najpopularniejszych formatów Zoom TV. A to oznacza, że Polki i Polacy raczej nie będą w najbliższym czasie mieli okazji rozebrać się przed kamerą i umówić dzięki temu na randkę.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA