Ten film akcji z poślizgiem wjechał na Prime Video. Czekałem na niego od miesięcy

Skąd wniosek, że użytkownicy Prime Video uwielbiają kino akcji? Nie trzeba daleko szukać. W końcu już niedługo z 3. sezonem powraca jeden z największych hitów platformy, a cała idea "Reachera" opiera się przecież na sensacjach. Zachwycają się nim widzowie z całego świata, również z Polski, bo przecież i u nas każda z dotychczasowych odsłon serialu przez długie tygodnie nie schodziła z pierwszego miejsca najpopularniejszych tytułów dostępnych w usłudze w naszym kraju.

Choć kino akcji cieszy się wśród polskich użytkowników Prime Video takim samym wzięciem (a może nawet większym?), jak w innych krajach, z jakiegoś powodu platforma pominęła nas przy wypuszczaniu jednego z niedawnych oryginalnych filmów sensacyjnych Amazona. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami "Niezniszczalna" miała pojawić się w serwisie jeszcze w październiku zeszłego roku. I tak się stało na innych rynkach. U nas produkcja z Kate Beckinsale wylądowała na platformach VOD, gdzie do tej pory można ją jeszcze obejrzeć za dodatkową opłatą.

"Niezniszczalna" to pełen akcji dreszczowiec o jednej z czołowych agentek CIA, która pada ofiarą szantażu ze strony terrorystów. Porwali oni jej męża i żądają, aby w ramach okupu zdradziła swój kraj, przyczyniając się do globalnego kryzysu. Główna bohaterka staje więc na głowie, żeby uratować partnera, a jednocześnie pozostać wierną swoim wartościom. Wszystko to w akompaniamencie świszczących dookoła kul, głośnych wybuchów, szybkich pościgów i brutalnych bójek. Tak to przynajmniej wygląda w teorii.

"Nieznsizczalna" nie zrobiła dobrego wrażenia na krytykach. Właściwie to recenzenci się po niej ostro przejechali. Na Rotten Tomatoes film ma jedynie 18 proc. pozytywnych opinii - praktycznie tyle, co nic. Większość autorów zarzuca produkcji, że, choć akcji w niej nie brakuje, to kuleje dramaturgicznie. Nie potrafi utrzymać w napięciu, ani nawet dostarczyć rozrywki. Jest po prostu nad wyraz powtarzalna.

Powyższe opinie co prawda nie zachęcają, ale "Niezniszczalna" wciąż wydaje się idealną propozycją na weekend. Tak, klasycznie z walentynkami lepiej komponuje się "Moja wina: Londyn", która zajmuje aktualnie pierwsze miejsce najpopularniejszych tytułów dostępnych na Prime Video. Ale po jej obejrzeniu nic nie stoi na przeszkodzie, aby sprawdzić jeszcze, czy ten thriller akcji rzeczywiście jest zły, jak się o nim mówi. Subskrybenci platformy mogą to teraz zrobić bez ponoszenia dodatkowych kosztów, bo produkcja właśnie wpadła do regularnej oferty serwisu i można ją obejrzeć w ramach opłacanej subskrypcji.

Więcej o nowościach Prime Video poczytasz na Spider's Web: