REKLAMA

Sylvester Stallone i jego najemnicy dostali nowe zadanie bojowe. „Niezniszczalni” powracają

Sylvester Stallone ponownie będzie miał okazję porównać wielkość swojego bicepsa z mięśniami innych ekranowych twardzieli. „Niezniszczalni” powracają. Zdjęcia do 4. części słynnej serii mają ruszyć już niedługo.

niezniszczalni 4 obsada sylvester stallone
REKLAMA

Idea stojąca za „Niezniszczalnymi” była prosta. Dinozaury kina akcji chcieli o sobie przypomnieć w czasach, kiedy zasady ekranowych naparzanek się zmieniły, a ich filmy szorowały po dnie box office'u (o ile w ogóle trafiały do kin, a nie od razu na nośniki kina domowego). Sylvester Stallone zebrał imponującą ekipę i pokazał widzom, że wszyscy oni, pomimo sędziwego wieku, wciąż potrafią nieźle przywalić.

Na przestrzeni kolejnych części obsada się zmieniała. Pojawiały się następne dinozaury. Wszyscy wspólnie prężyli muskuły, porównywali wielkość przyrodzenia, a niektórym nawet zdarzało się rzucić kultowymi cytatami ze swoich filmów. Ach jakże miło było zobaczyć razem tylu geriatycznych już twardzieli, których podobizny na plakatach obok ówczesnych seksbomb zdobiły pokoje chyba każdego dorastającego kilka dekad temu chłopaka.

REKLAMA

Dolph Lundgren, Jean-Claude Van Damme, Bruce Willis, Mel Gibson, Wesley Snipes nawalali się jak za starych dobrych czasów. Za każdym razem powiew świeżości do oldschoolowych rozrób wprowadzały świeże twarze młodszych adeptów kina kopanego pokroju Scotta Adkinsa. Nie sposób wymienić wszystkich, którzy przewinęli się w serii, a niedługo będzie ich jeszcze więcej.

„Niezniszczalni 4” w końcu powstaną

Kolejne odsłony trylogii „Niezniszczalnych” wychodziły co dwa lata. Od trójki z 2014 roku nic się jednak z serią nie działo. Były oczywiście zapowiedzi kolejnej części, pojawiały się jakieś informacje na jej temat, ale wszystko było patykiem na wodzie pisane. Aż do teraz.

Wygląda bowiem na to, że „Niezniszczalni 4” w końcu powstaną. Zgodnie z informacjami podanymi przez The Hollywood Reporter zdjęcia mają ruszyć już w październiku. Na planie na pewno pojawią się znani nam już z serii aktorzy. Powróci Sylvester Stallone, Dolph Lundgren, Jason Statham i Randy Couture. Przez kolejne bojowe zadanie przeprowadzi ich Scott Waugh - były kaskader, reżyser „Need for Speed”.

REKLAMA

Waugh, jak każdy jego poprzednik, do uniwersum „Niezniszczalnych” wprowadzi też nowe twarze. Będą to Curtis „50 Cent” Jackson, Megan Fox i Tony Jaa. Szczegóły dotyczące fabuły są trzymane w ścisłej tajemnicy, ale znając wcześniejsze części, łatwo domyśleć jak to będzie wyglądało. Akcji nie zabraknie.

Być może czwórka na nowo rozpędzi serię i niedługo po niej pojawią się kolejne części. A jeśli tak będzie, to już nie mogę się doczekać, aż w jednej z nich Stallone spuści komuś łomot chodzikiem dla seniorów.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA