REKLAMA

Krwawy horror na dobry początek wakacji? Lepszego nie znajdziecie

Kalendarzowe lato się rozpoczęło, rok szkolny zakończył, a więc... laba! Sezon urlopowy rusza pełną parą, nadchodzi czas słodkiego lenistwa. Nieważne, jakie macie plany na najbliższy czas, nie zapomnijcie uwzględnić w nich oglądania filmów. Możecie już bez wyrzutów sumienia rozpływać się w młodzieżowych romansach, ale przecież żaden z nich nie wprawi was w wakacyjny nastrój, jak krwawy horror.

puchatek horror co obejrzeć
REKLAMA

Jeden z krwawych horrorów, w sam raz na początek wakacji, wleciał niedawno na platformy VOD w naszym kraju. Od razu warto zaznaczyć, że "Puchatek: Krew i miód" dobrym filmem nie jest, ale też nie próbuje nim być. Szalony koncept idzie tu w parze z niskim budżetem, więc Rhys Frake-Waterfield stawia na ekranową przemoc. Bez skrępowania się w niej rozpływa, aby dostarczyć fanom niewyszukanego kina grozy oczekiwanych uniesień.

"Krew i miód" mogło powstać, dzięki temu, że ukochana przez dzieci na całym świecie postać trafiła do domeny publicznej. Nieograniczany prawami autorskimi Frake-Waterfield postanowił zmienić misia o bardzo małym rozumku w twardogłowego mięśniaka. Kubuś Puchatek wraz z Prosiaczkiem są tu typowymi redneckami, którzy po opuszczeniu przez Krzysia zabijają każdego, kto zapuści się za daleko w głąb Stumilowego Lasu. A tam właśnie wybiera się grupa przyjaciółek. Jedna z nich mierzy się z traumą po prześladowaniu. Jak pewnie już się domyślacie, będzie ją przepracowywać, walcząc o życie.

Czytaj także:

REKLAMA

Puchatek: Krew i miód - horror już na VOD

Fabuła jest, nie oszukujmy się, pretekstowa. Świat przedstawiony zaludniają klisze tak wyświechtane, że aż trzeszczą. Na mięso armatnie nadają się więc idealnie - aż proszą się udział w tym gorefeście. Po kolei trafiają pod ciężki młot, do kruszarki do drewna, są duszone łańcuchami, bite, a nawet rozjeżdżane. Cały czas brodzimy w krwi, a dookoła latają gumowe kończyny. Takie ich nagromadzenie wypełnia wszystkie scenariuszowe dziury, z łatwością można wyłączyć myślenie i rozkoszować się tą orgią bezsensownej przemocy.

Puchatek: Krew i miód - VOD - co obejrzeć?

Puchatek i Prosiaczek mogą pochwalić się pomysłowością, przy znęcaniu się nad swoimi ofiarami. Frake-Waterfield nie pozwala, aby ograniczało ich sumienie, czy jakiekolwiek inne hamulce. Napędza ich jedynie chęć mordu i głód krwi. Nieco brakuje im co prawda charyzmy w stylu Freddy'ego Kruegera czy laleczki Chucky, ale za to wypełniają buty cichych slasherowych typów pokroju Leatherface'a czy Michaela Myersa. Fani kina grozy tęskniący za ejtisowymi horrorami poczują się bardzo swojsko.

REKLAMA

"Puchatek: Krew i miód" nie ma żadnych ambicji, ale też nie rości sobie żadnych pretensji. Ten horror całym sobą krzyczy: "jestem tandetny, pokochaj to lub znienawidź". I to jest jego największa siła. Skrzyknijcie znajomych na wieczorną posiadówę i wspólny seans. Z tanim alkoholem film skomponuje się idealnie. Ubawicie się jak prosięta.

Film obejrzycie na platformach Premiery CANAL+, Cineman, Polsat Box Go, Rakuten i Player.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA