Quebonafide to jeden z najpopularniejszych polskich raperów, który lubi trollować swoich fanów. Tym razem ogłosił "ostatnią trasę" i napisał długie oświadczenie. Wynika z niego, że Kuba Grabowski, bo tak się nazywa, nie kończy kariery muzycznej, ale po prostu żegna się ze swoim alter ego.
Z wytatuowanej postaci przypominającej Jokera w wykonaniu Jareda Leto, z którą nawijał u boku Taco Hemingwaya, Quebonafide na pewien czas stał się zahukanym wrażliwcem w okularach i zupełnie niekrzykliwej stylówce. Okazało się, że było to elementem kampanii marketingowej jego płyty "Romantic Psycho" oraz efektem współpracy z Allegro – zarobiony milion złotych przeznaczył na cele charytatywne, co się akurat chwali.
Z jednej strony mogliśmy go podziwiać za wytrwałość i grę aktorską – jego występ w roli grzecznego rapera w "Dzień Dobry TVN" to naprawdę złota prowokacja. Z drugiej strony wiemy, że z tym gościem trzeba uważać i doszukiwać się podpuchy. Tak też jest w przypadku jego "ostatniego" tournee.
Raper Quebonafide kończy karierę? Niby tak, ale nie do końca.
Wiemy już, że Quebo lubi szokować i robić niespodzianki. Dlatego trzeba dobrze się wczytać w jego najnowszy post na Instagramie, bo nic nie jest takie jak się wydaje. Już sam podpis: "OSTATNIA TRASA QUEBONAFIDE" mówi nam bardzo wiele. Po prostu raper chce znów zmienić nie tylko wizerunek, ale i ksywkę.
Bardzo dziękuję wszystkim za wyrozumiałość, bardzo dziękuję wszystkim za cierpliwość. Chciałbym trochę wytłumaczyć się, z jakiego powodu tak długo czekaliśmy z ogłoszeniem konkretów dotyczących trasy. Jak wiecie, przez ostatnie trzy lata graliśmy tylko pojedyncze koncerty. Uwierzcie mi, że tęsknie za tym, podobnie jak większość z Was. Dodatkowo decyzja, którą podjąłem, wymaga ode mnie chwili czasu i dopieszczenia wszystkich szczegółów. A przede wszystkim utwierdzenia się w przekonaniu, że jest ona słuszna i przemyślana
– napisał Quebonafide.
Dalej raper napisał, że często zmieniał zdanie z dnia na dzień (a nawet szybciej – wyprzedany w koncert w Sopocie odwołał dwie godziny przed startem), ale w tym wypadku to "poważna decyzja".
Podjąłem decyzję, że trasa koncertowa, którą zagramy w przyszłym roku, będzie ostatnią trasą koncertową, jaką zagram jako Quebonafide. Nie chciałbym, żebyście odczytali to jako jakąś intrygę lub kolejną grę z mojej strony. Oczywiście zamierzam Was jeszcze chwilę wodzić za nos, ale ta konkretna sytuacja absolutnie tego nie dotyczy. Nie zostaje mi więc nic innego niż zaprosić wszystkich państwa na koncerty pożegnalne postaci, która towarzyszyła Wam i Wy jej przez ostatnie kilka lat. Nie chcę się rozpisywać, jak spektakularne wydarzenie to nie będzie, bo to nie ma sensu. Po prostu przyjdziecie i zobaczycie
– zaprasza raper.
Internauci jednak wyczuli pismo nosem. W komentarzach możemy przeczytać, że "coś mi tu śmierdzi", "Niekoniecznie ostatnia trasa Kuby, po prostu pożegnanie z personą Que moim zdaniem" oraz "Gratulacje chwytu marketingowego jakim jest ostatnia trasa ? A jeśli tak jest to gratuluję podjętej decyzji. Większość osób jednak zastanawia się, czy będą obowiązywać bilety zakupione na poprzednie, odwołane przez pandemię koncerty. Tego na razie nie wiadomo.
Quebonafide – daty i miejsca pożegnalnych koncertów trasy Psycho Relations
Wiadomo za to, gdzie Quebonafide zagra. W większości. Odwiedzi 8 polskich miast, ale ostatni gig pozostaje na razie tajemnicą.
- 21.04.2022 r. - Katowice, MCK Katowice
- 24.04.2022 r. - Kraków, Tauron Arena Kraków
- 08.05.2022 r. - Warszawa, COS Torwar
- 12.05.2022 r. - Wrocław, Hala Stulecia
- 15.05.2022 r. - Poznań, MTP Pawilon 3A
- 21.05.2022 r. - Szczecin, NETTO Arena
- 27.05.2022 r. - Trójmiast, Ergo Arena Gdańsk/Sopot
- TBA
Sprzedaż biletów na ostatnią trasę Quebonafide ruszy 18 października (poniedziałek o godzinie 12:00.
* zdjęcie główne: screen z QueQuality / YouTube