REKLAMA

Rafał Trzaskowski już drugi raz puszcza oko do widzów Netfliksa. Szkoda, że cały czas przekręca tytuł serialu

Rafał Trzaskowski, kandydat na prezydenta Polski, już dwukrotnie w swych wystąpieniach przytoczył bijący rekordy popularności serial Netfliksa: „Dojrzewanie”. Choć posłużył się nim po to, by zwrócić uwagę na dość istotny problem społeczny, już drugi raz przekręcił tytuł - wystawiając się na kolejną falę drwiących komentarzy. 

rafał trzaskowski dojrzewanie serial
REKLAMA

Nie chodzi o to, żeby się pastwić. A jednak fakt, że już drugi raz kandydata na prezydenta - podczas jego wystąpienia i omawianiu dość istotnych kwestii - musiał poprawiać dziennikarz, to, wybaczcie, śmiech na sali.

Już podczas wiecu w Lesznie dwa tygodnie temu Rafal Trzaskowski, poruszając niewątpliwie ważny temat zagrożeń czyhających w sieci na najmłodszych, pomylił tytuł hitu Netfliksa - zamiast „Dojrzewaniem” nazwał go bowiem „Dorastaniem”. Przejęzyczenie, które każdemu może się zdarzyć (i zdarza). Świetny serial Netfliksa porusza m.in. problematykę braku ograniczeń i cyfrowej kontroli ze strony dorosłych w kontekście surfujących po sieci dzieciaków. O tym samym opowiadał na wiecu Trzaskowski. 

Trzaskowski o Dojrzewaniu

REKLAMA

Wskazał m.in., jak wiele osób poruszył wspomniany miniserial - opowiada on o trzynastolatku, który zostaje oskarżony o morderstwo koleżanki z klasy. Wszyscy wokół starają się zrozumieć, co dokładnie leży u podstaw tej tragedii. 

To jest film, który opowiada jasno o tym, jak nasze dzieci dzisiaj są zagubione w świecie cyfrowym i do czego to czasami doprowadza. My bardzo często wprowadzamy bardzo dużo ograniczeń dla naszych dzieciaków w życiu rzeczywistym, znacznie więcej niż kiedyś. (...) Dzisiaj mamy mnóstwo ograniczeń dla dzieci w świecie rzeczywistym, natomiast w świecie cyfrowym w ogóle nie wprowadzamy żadnych ograniczeń. Za mało się interesujemy tym, co nasze dzieci robią w świecie cyfrowym. (...) Okazuje się, że 50 proc. wszystkich treści, na jakie są narażone nasze dzieci, to są treści antyspołeczne: hejt, patologie, seks.

Co ciekawe, gdy prezydent Warszawy wrócił do tego tematu podczas piątkowej debaty, popełnił dokładnie ten sam błąd.

Dojrzewanie

Gospodarz opowiadał o ochronie młodzieży: „Nie zakazy, tylko edukacja, trzeba edukować naszą młodzież właśnie apropos używek” i znów przeszedł do kwestii internetowych niebezpieczeństw. 

Dziś sieć to coś niebywałego, wszyscy oglądaliśmy serial "Dorastanie", dla niektórych to był szok, dla mnie nie był.

Moderujący debatę dziennikarz TVN-u postanowił pomóc kandydatowi, podpowiadając: „Ten serial to nie było "Dojrzewanie"? "Dojrzewanie", nie "Dorastanie"?

"Dorastanie"! - stanowczo potwierdził Trzaskowski. Cóż, sam się prosi. Ale dobrze, że ktoś zwraca uwagę na wspomniany, niezwykle niebezpieczny problem.

Czytaj więcej:

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-14T16:54:38+02:00
Aktualizacja: 2025-04-14T16:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-14T13:03:15+02:00
Aktualizacja: 2025-04-13T13:56:19+02:00
Aktualizacja: 2025-04-12T10:07:33+02:00
Aktualizacja: 2025-04-11T22:14:03+02:00
Aktualizacja: 2025-04-11T10:29:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-10T16:25:01+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA