REKLAMA

Ta scena wyleciała z "Rodu smoka". Szkoda, bo zapowiadała się świetnie

"Ród smoka" zaczął się rozkręcać. Do tego stopnia, że twórcy coraz częściej dzielą się swoimi przemyśleniami, a nawet informacjami o scenach, które nigdy nie trafiły do serialu. Jedna z nich nie jest może brawurowa, ale ma tak fenomenalne kostiumy, że aż żałuję, że nie widziałem jej w odcinku.

rod smoka usunieta scena
REKLAMA

Disney+ w rekordowo niskiej cenie. Subskrypcję możesz wykupić tutaj - tylko do 19.09.

Do sieci trafiają pierwsze zdjęcia i informacje dotyczące scen usuniętych z poszczególnych odcinków "Rodu smoka". Kilka pracujących przy produkcji osób podzieliło się zdjęciami z przygotowań do sekwencji, z której twórcy ostatecznie zdecydowali się zrezygnować. Chodzi o ślub króla Viserysa i Alicent Hightower. Po trzech odcinkach możemy już chyba stwierdzić, że "Ród smoka" robi robotę. Jasne, brakuje mu intrygujących, łebskich i niebezpiecznych postaci pokroju Tyriona czy Littlefingera, ale pamiętajmy, że jeszcze sporo przed nami. HBO Max udało się sprostać oczekiwaniom większości widzów - miejmy nadzieję, że reszta sezonu utwierdzi nas w tym przekonaniu.

Tymczasem w sieci nieustannie toczą się fanowskie dyskusje. Miłośnicy prozy George'a R.R. Martina i jego adaptacji omawiają dotychczasowe epizody, spekulują, porównują serial z materiałem źródłowym i przeczesują Internet w poszukiwaniu interesujących nowinek. Jedną z nich jest ta dotycząca pewnej usuniętej sceny.

REKLAMA

Ród smoka: usunięta scena. Ekipa żałuje, że nie pojawiła się w serialu

W 2. odcinku produkcji król Viserys wybrał swoją nową królową - ku wściekłości lorda Corlysa Valeryona, okazała się nią być Alicent Hightower. Motywacje Namiestnika, Otta, są oczywiste, ale Alicent w istocie wiąże się platonicznie z władcą i opiekuje nim. Ostatecznie jednak - czego można domyślić się i bez lektury "Ognia i krwi" - to małżeństwo jest w rzeczywistości początkiem wojny o sukcesję i prologiem Tańca Smoków.

Co ciekawe, "Ród smoka" miał pokazać swoim widzom sekwencję przygotowań do ślubu Alicent z władcą Westeros. Ostatecznie jednak pozbyto się jej w montażu, czego niezmiernie żałują poszczególni członkowie ekipy. Wiemy to dzięki... Instagramowi. To właśnie tam m.in. Tania Tyatyambo Couper, stylistka i makijażystka, opublikowała zdjęcia wcielającej się w córkę namiestnika Emily Carey. Widzimy aktorkę w misternie ułożonej fryzurze i sukni - artystka podkreśliła w opisie, że to jej druga ulubiona "stylówa" Alicent. Faktycznie - prezentowała się świetnie.

Musieliśmy poświęcić trochę czasu, by pokazać nie tylko zaloty Viserysa i Alicent, lecz również wszystkie polityczne manewry, które do tego doprowadziły. Viserys wybiera ją wbrew własnym interesom. Ta decyzja jest niezwykle istotna, ponieważ będzie miała wiele reperkusji w przyszłości

- powiedział showrunner Ryan Condal.

W najbliższy poniedziałek znajdziemy się na półmetku pierwszego sezonu "Rodu smoka". Zalążek wyczekiwanego, głównego konfliktu dopiero został zasiany. Alicent urodzi upragnionego przez Viserysa syna, a w sercu Rhaenyry na stałe zagości niepokój. Doskonale wiemy, że nie zamierza ustąpić i oddać tronu.

Publikacja zawiera linki afiliacyjne Grupy Spider's Web.

REKLAMA
Ród smoka - HBO Max

Tekst został zaktualizowany.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA