Twórcy serialu Stranger Things powoli ujawniają coraz więcej szczegółów dotyczących najnowszej odsłony popularnej produkcji Netfliksa. Wiemy coraz więcej o dynamice relacji między poszczególnymi postaciami. Jeśli należycie do fanów Powrotu do przyszłości, to nowe wieści powinny was ucieszyć.
Uwaga, artykuł zawiera spoilery dotyczące drugiego i trzeciego sezonu Stranger Things!
Nowe informacje dotyczące trzeciego sezonu Stranger Things pochodzą z oficjalnego panelu poświęconego serialowi na PaleyFest. Podczas spotkania aktorzy występujący w produkcji opowiedzieli kilka zakulisowych angedot z planu drugiego sezonu oraz podzielili się z fanami swoimi przeczuciami przed kolejnym sezonem.
Zanim jednak do tego doszło, producent wykonawczy Stranger Things, Shawn Levy, potwierdził pojawiające się od jakiegoś czasu doniesienia, że nowa seria odbywać się będzie w lecie 1985 roku. Wynikną z tego zasadnicze różnice, ponieważ poprzednie dwa sezony rozgrywały się częściowo w szkole. Tym razem młodzi bohaterowie serialu będą bawić się na basenie i przy ognisku. Levy uważa, że przejście od zabawy do "mrocznej i przerażającej atmosfery" będzie się tym bardziej podobać widzom.
Zdradził też, że Eleven i Mike oraz Lucas i Max będą w nowym sezonie Stranger Things ze sobą chodzić.
Była to niespodzianka dla grających w serialu aktorów, którzy do tej pory nie otrzymali jeszcze scenariuszy. Nowy sezon będzie kontynuować nie tylko romantyczne wątki z pierwszych dwóch serii. Steve Harrington będzie miał większą rolę niż do tej pory:
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, trzeci sezon nie będzie aż tak skupiony na postaci Willa. Wokół jego losów i nadnaturalnych przeciwności losu toczyły się wydarzenia dwóch pierwszych sezonów Stranger Things. W kuluarach producenci zaczęli nazywać drugą odsłonę „sezonem Schnappa”. Tym razem Will nieco odpocznie, a to inni będą w centrum wydarzeń.
Trzeci sezon Stranger Things będzie inspirowany wyprodukowanym w 1985 roku filmem Powrót do Przyszłości.
W Hawkins pojawią się nowi bohaterowie oraz nowe potwory (co nie znaczy, że shadow monster z poprzednich filmów wypadł z gry). Ich motywacje skrywa zasłona tajemnicy, ale twórcy zapewniają, że widzów czeka sporo niespodzianek.
Prawdziwą siłą nowego sezonu mają być jednak związki między starymi bohaterami i grającymi ich aktorami (którzy niedawno otrzymali niemałą podwyżkę). Członkowie obsady Stranger Things nie ukrywają, że czują się niemal jak rodzina. Między Davidem Harbourem a Millie Bobby Brown wytworzyły się wręcz relacje podobne do tych, jakie pojawiają się między ojcem a córką.
Nie znamy jeszcze oficjalnej daty premiery trzeciego sezonu Stranger Things. Według pierwszych, nieoficjalnych informacji kolejnej odsłony popularnego serialu możemy się spodziewać na Netfliksie w połowie 2019 roku. Wielbicielom mieszkańców Hawkins przyjdzie więc jeszcze trochę poczekać.