Film z gwiazdorską obsadą prosto z kin trafił na telewizory. Zajęło mu to zaledwie 60 dni

Być może "The Outrun" umknęło waszej uwadze, bo film wszedł do naszych kin w niezbyt dobrym dla siebie momencie. Musiał bowiem konkurować o widzów z "Babygirl", na punkcie której wszyscy oszaleli oraz "Kleksa i wynalazku FIlipa Golarza", który już od swych pokazów przedpremierowych robił furorę. W towarzystwie tak głośnych produkcji skromny dramat o uzależnieniu nie miał po prostu jak się przebić. A szkoda, bo - przynajmniej według krytyków - to bardzo udany tytuł.

Na Rotten Tomatoes "The Outrun" cieszy się 82 proc. pozytywnych recenzji. Film bez wątpienia trafił w serca krytyków, którzy zgodnie twierdzą, że jest to "poruszający portret uzależnienia", nawet jeśli cierpi na drobne problemy z narracją. Według konsensusu dużo zyskuje dzięki wcielającej się w główną rolę Saoirse Ronan.

Saoirse Ronan wciela się w 29-letnią Ronę, która powraca na rodzinne Orkady po nieobecności trwającej ponad dekadę. Wspomnienia z dzieciństwa przeplatają się z bliższymi wydarzeniami z Londynu, kiedy to główna bohaterka pozwoliła alkoholowi przejąć kontrolę nad swoim życiem. Jak znalazła się na drodze do wyzdrowienia? Teraz możecie się o tym przekonać we własnych mieszkaniach.

"The Outrun" 10 stycznia trafiło w naszym kraju do kin. Do tej pory tylko tam można było ten film zobaczyć. To się właśnie zmieniło. Dokładnie dwa miesiące po premierze na wielkich ekranach dramat z Saoirse Ronan trafił na telewizory. Już teraz możecie go obejrzeć na kilku różnych platformach VOD.

Oczywiście, jak to zwykle w podobnych przypadkach bywa, "The Outrun" można na razie obejrzeć online tylko za dodatkową opłatą. Film nigdzie nie jest dostępny w ramach opłacanej subskrypcji danej platformy. Wypożyczycie go za kilkanaście złotych, m.in. w serwisie Premiery CANAL+.

Więcej o nowościach VOD poczytasz na Spider's Web: