REKLAMA

Netflix rusza ze zdjęciami do prequela „Wiedźmina”. Wiemy, kiedy ekipa „The Witcher: Blood Origin” wejdzie na plan

Netflix dumnie eksploatuje świat znany z książek Andrzeja Sapkowskiego. Zdjęcia do 2. sezonu „Wiedźmina” już się skończyły, a niedługo ma ruszyć produkcja prequela „The Witcher: Blood Origin”.

the witcher blood origin wiedźmin netflix zdjęcia
REKLAMA

Serialowa Adaptacja prozy Andrzeja Sapkowskiego okazała się hitem Netfliksa. W ciągu pierwszych czterech tygodni od premiery „Wiedźmina” obejrzano w 76 mln gospodarstw domowych. Platforma wiedziała, że trafiła na żyłę złota. 2. sezon produkcji zapowiedziano jeszcze przed debiutem pierwszej odsłony. Ekipa bardzo szybko wróciła na plan i chociaż czekały na nią liczne problemy spowodowane pandemią koronawirusa zdjęcia udało się niedawno zakończyć. Wiemy jednak, że to nie jedyny tytuł osadzony w znanym z książek świecie, jaki mamy dostać w najbliższym czasie. W planach jest animowany „Wiedźmin: Zmora wilka” i aktorski prequel „The Witcher: Blood Origin”.

REKLAMA

O planowanym prequelu „Wiedźmina” zrobiło się głośno niemal od pierwszych informacji, jakie się na jego temat pojawiły.

Wokół produkcji pojawił się szum, bo twórcy postanowili obsadzić w roli elfki czarnoskórą aktorkę. Jodie Turner-Smith miała wcielić się w Éile — potężną elfkę, wojowniczkę z głosem bogini, która postanawia opuścić swój klan. Nie spodobało się to wielu internautom, którzy wyrazili w sieci swoje niezadowolenie.

I nie chodzi o wspomniane kontrowersje. Te były wodą na młyn Netfliksa. Zdjęcia do serialu trzeba było nieco przesunąć i w grafiku aktorki pojawił się konflikt interesów. Tym samym zmuszona była zrezygnować ze swej roli. Nie wiemy jeszcze kto ją zastąpi, ale ogłoszenia nazwiska możemy spodziewać się już całkiem niedługo. Wielkimi krokami zbliżają się bowiem zdjęcia do serialu.

Jak podaje The Redanian Intelligence, etap preprodukcji ekipa rozpocznie już w maju. Zdjęcia natomiast mają rozpocząć się późnym lipcem i potrwać do późnego listopada. Należy jednak wziąć pod uwagę, że ze względu na pandemię plany te mogą ulec zmianie.

REKLAMA

Nie wiadomo jednak jeszcze, kiedy należy spodziewać się premiery nadchodzącej produkcji.

„The Witcher: Blood Origin” będzie składał się z sześciu odcinków. Ma on pokazać wydarzenia, które doprowadziły do Koniunkcji Sfer, kiedy to światy ludzi, potworów i elfów stały się jednością.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA