REKLAMA

Ten rom-kom to prawdziwy hit, ale nie dajcie się zwieść. Rozbolą was od niego mózgi

Turecka komedia romantyczna "W moim stylu" podbija TOP 10 najpopularniejszych filmów na Netfliksie, przyciągając uwagę licznych miłośników gatunku. Jeśli jednak nie chcecie zafundować sobie trwającej blisko godzinę i czterdzieści minut męczarni, polecam wybrać inny tytuł z oferty streamingowego giganta.

w moim stylu film netflix recenzja opinie
REKLAMA

Konsekwentnie powtarzam, że piętnowanie oferty Netfliksa jest zwyczajnie niesprawiedliwe: owszem, streamingowy gigant zapycha swoją bibliotekę ogromem paździerzy pokroju, co nie zmienia faktu, że regularnie serwuje nam również naprawdę świetne filmy i seriale. Ba, nie pamiętam tygodnia, w którym nie pojawiło się tam nic godnego uwagi. Inna sprawa, że prawdziwych perełek jest - siłą rzeczy - znacznie mniej, w związku z czym nieraz giną w zalewie przeciętnych lub słabszych tytułów. Co więcej, subskrybenci często windują popularność nowości, które są nieźle promowane, ale nie mają zbyt wiele do zaoferowania. W ten sposób rzucające się w oczy listy TOP filmów i seriali są zapychane przez tak zwaną mizerię, sprawiając wrażenie, że wybór sprowadza się do odklejonych hiszpańskojęzycznych thrillerów i wtórnych komedii romantycznych. Bzdura.

Niestety, stało się tak, że choć topka seriali jest zdominowana przez znakomity finałowy sezon "Jeszcze nigdy...", tak w czołówce filmów rządzą okropny "Venom 2" i jeszcze gorszy turecki rom-kom pod tytułem "W moim stylu". Obraz stał się hitem pod względem popularności, ale gwarantuję wam, że lepszą decyzją będzie odpalenie choćby duńskiego "Pięknego życia"... czy też dowolnego innego filmu z listy.

Czytaj także:

REKLAMA

W moim stylu - recenzja filmu Netfliksa

Marzeniem Merve jest żyć na luzie, beztrosko, unikając problemów jak ognia. Niestety, życie - jak to ma w zwyczaju - zweryfikowało jej plany. Bohaterce grozi eksmisja z mieszkania, w związku z czym jak najszybciej musi znaleźć sposób, który pozwoli jej ocalić bezpieczną przystań i zachować standardy, do których przywykła. Decyduje się zatem założyć start-up, wchodząc w dość specyficzny układ z inwestorem. 

Film jest niekonsekwentny w przekazie, żartach i tonie - w efekcie otrzymujemy dziwny miks young adult, komediodramatu i kina romantycznego, któremu brakuje przekonania w opowiadaniu własnej historii. To obraz pozbawiony wydźwięku, korzystający ze znanych tropów w sposób chaotyczny i donikąd niezmierzający, przez co trudno mówić o świadomej zabawie. "W moim stylu" nie posiada żadnej tożsamości.

REKLAMA
W moim stylu - Netflix

Owszem, momentami bywa całkiem blisko stosunkowo unikalnego rom-komu. Udana komedia romantyczna, jak wiemy, zręcznie lawiruje między oczekiwaniami widzów, ulubionymi schematami i kilkoma zaskoczeniami, które podbiją emocje i sprawią, że obraz zapadnie nam w pamięć (w przeciwieństwie do większości gatunkowych tworów). Nie muszą bawić do łez, jeśli pozostają urocze i głęboko emocjonalne; nie muszą rozczulać, jeśli żart trafia w sedno. Tureccy twórcy próbują, ale w efekcie i tak wręczają nam dziwaczne, stylizowane na zachodnie i nieciekawie schematyczne mieszanki niepasujących do siebie puzzli. Obsada drugoplanowa daje radę, kilka dowcipów wywołuje uśmiech, ale każdy w miarę interesujący pomysł scenariuszowy prowadzi do rozczarowującego i nieciekawego rozwiązania. Główna część obsady nie wykreowała ani promila chemii między sobą, a sama Marve to bezczelny, płaski archetyp. Odpuściłbym.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA