Lauren S. Hissrich dzieli się nowym zdjęciem z „Wiedźmina”. Czy tak będzie wyglądał las Brokilon?
Lauren S. Hissrich to najlepsza ambasadorka „Wiedźmina”. Choć wieści z planu produkcji Netflix trzyma dla siebie w tajemnicy, showrunnerka serialu dzieli się z fanami zdjęciami z miejsc, gdzie kręcone są sceny odcinków 1. sezonu. Na jej koncie na Instagramie właśnie pojawiła się nowa fotografia.

Media społecznościowe Lauren S. Hissrich to prawdziwy skarb dla wszystkich, którzy czekają na serial „The Witcher”. O produkcji na podstawie powieści Andrzeja Sapkowskiego wiemy z oficjalnych źródeł relatywnie niewiele. Netflix m.in. poinformował fanów Geralta z Rivii o obsadzie oraz udostępnił jedno zdjęcie przedstawiające tytułowego bohatera, w którego wcielił się Henry Cavill. Jeśli z przygotowaniami do „Wiedźmina” publiczność chce być wciąż na bieżąco, musi śledzić wypowiedzi ekipy pracującej nad tytułem. Tomasz Bagiński, Adam Levy i Lauren. S. Hissrich co i rusz dostarczają nam jakichś ciekawostek z planu. Najaktywniejsza z tego grona jest właśnie showrunnerka publikująca fotografie z miejsc, które odwiedza wraz z twórcami serialowego „Wiedźmina”.
Hissrich podzieliła się nowym zdjęciem. Widzimy na nim słoneczny krajobraz z fragmentem lasu. Czy tak właśnie będzie wyglądał serialowy Brokilon?
Brokilon, czyli Las Śmierci, to miejsce, w którym żyją driady, inaczej zwane dziwożonami.
Leśne istoty cenią sobie niezależność i prywatność. Żyją w symbiozie z naturą, kochają muzykę i są rewelacyjnymi łuczniczkami. Bywają też nieufne i mogą być bardzo niebezpieczne. To one jednak, właśnie w Brokilonie, udzieliły schronienia m.in. Geraltowi i Jaskrowi w czasie wojny z Nilfgaardem, o czym przeczytać możemy w „Czasie pogardy”. Brolikon pojawia się już w opowiadaniach, gdzie trafia do niego Ciri, którą początkowo driady za pomocą Wody Brokilonu chcą zmienić w jedną z nich. Geraltowi jednak udaje się odejść z dziewczynką z ich schronienia.
Dlaczego możemy przypuszczać, że powyższe zdjęcie przedstawia właśnie Brokilon?
Po pierwsze, jest to na pewno jakieś miejsce związane z „Wiedźminem”, co sugeruje opis fotografii Hissrich. Po drugie, słynny las, który jako pierwszy przychodzi do głowy wszystkim fanom prozy Sapkowskiego, to właśnie Brokilon. O nim też wspominają internauci w komentarzach pod zdjęciem. Po trzecie, Brolikon mieścił się nad rzeką Wstążką, a nie ma wątpliwości, że na fotografii znajduje się część rzeki, potoku lub strumienia.
To oczywiście luźne spekulacje, ale biorąc pod uwagę, że Hissrich ostatnio podzieliła się zdjęciem z innego miejsca z planu, które przypominało Velen, można przypuszczać, że obie lokalizacje zobaczymy w produkcji. Jeśli tak będzie, to obojętnie jaką rolę przyjmą prezentowane lokacje, wiedźmiński świat prezentuje się magicznie, nawet na Instagramie.
Przypomnijmy, że ostatnio do sieci wyciekło kilkadziesiąt zdjęć, które również mogą pochodzić z planu „Wiedźmina”, choć ich autentyczność nie została potwierdzona przez Netfliksa.