REKLAMA

"Wypadek" - recenzja. Widzowie kochają ten serial Netfliksa, mimo że to jedna z gorszych produkcji serwisu

Widzowie go kochają, krytycy nienawidzą. Mowa oczywiście o meksykańskim serialu "Wypadek", który jest jednym z najchętniej oglądanych hitów Netfliksa. Mam wrażenie, że ta produkcja jest testem, który ma za zadanie sprawdzić, jak daleko może przesunąć granice w kwestii wypuszczania fatalnych tytułów. I w tym przypadku dalej już się chyba nie da.

wypadek netflix recenzja
REKLAMA

Kojarzycie fragmenty indyjskich telenoweli, które krążą w mediach społecznościowych? Chodzi o sceny, w których kobieta próbuje powstrzymać łzawienie oczu i potyka się o otwartą walizkę, a następnie wpada do środka, po czym niczego nieświadoma zostaje wrzucona w bagażu do wody? Albo gdy bohaterka telenoweli zaplątuje się w zasłonę, zawija ją sobie przypadkowo wokół szyi i zaczyna się dusić? Odczucie, które towarzyszyło mi podczas oglądania tych krótkich nagrań, pojawiło się również podczas seansu "Wypadku". Niektórzy widzowie twierdzą, że to najsmutniejszy serial, jaki widzieli. Ja natomiast nie mogę się otrząsnąć z szoku, że ktoś wpadł na pomysł, by stworzyć coś tak fatalnego.

REKLAMA

Wypadek: recenzja serialu Netfliksa

Z lakonicznego opisu produkcji dowiadujemy się, że impreza urodzinowa jest początkiem tragedii, której konsekwencje odciskają piętno na lokalnej społeczności, oddalając od siebie rodzinę i partnerów. Nikt jednak nie wspomniał, że "Wypadek" odbije się na mnie samej, zostawiając po sobie wrażenie, jakiego twórcy się raczej nie spodziewali. Na początku starałam się jeszcze jak najbardziej skoncentrować na tym serialu, jednak podczas kluczowej sceny z odfruwającym dmuchańcem miałam ochotę wybuchnąć śmiechem - tam się po prostu nic nie trzymało kupy, ale do tego jeszcze wrócę.

Zacznijmy może od samych bohaterów, którzy zlewali się w jedno - zarówno mężczyźni, jak i kobiety, byli w zasadzie tacy sami. Trudno było mi odróżnić, kto jest kim, w zasadzie żadna z postaci nie wyróżniała się niczym szczególnym. Przyczyną takiego odbioru mógł być bardzo wyraźny podział na tych złych i na tych dobrych, przez co bohaterom brakowało różnorodności. Podobnie rzecz się miała z podejmowaniem działań (oraz ich brakiem logiki) - albo grubo, albo wcale.

"Wypadek"

Wydawać by się mogło, że "Wypadek" jest napakowany akcją po brzegi i stara się wzbudzić w widzach napięcie. Niestety, na staraniach się skończyło. Faktycznie, mamy do czynienia z mocnymi scenami i tragediami, jednak nie sprawiają one, że akcja tego serialu jest wartka. Przeciwnie - każdy kolejny fragment ciągnie się niemiłosiernie, a mnogość wątków wcale nie sprawia, że możemy z ekscytacją śledzić pozostałe historie, bo fabuła to jeden wielki chaos.

Największym problemem tego serialu jest jednak brak wiarygodności. Wrócę w tym miejscu do dmuchańca, który był przyczyną wypadku podczas przyjęcia urodzinowego (to nie spoiler, tego dowiadujemy się ze zwiastuna). Okazuje się, że nie został on dobrze przypięty, kiedy zerwała się gigantyczna wichura, wskutek czego śmierć poniosła trójka dzieci, a jedna dziewczynka zniknęła (tak, odfrunęła na dmuchanym zamku). Kadry z tego fragmentu mogłyby rywalizować z indyjskimi produkcjami o najgorszy montaż - no po prostu nie chce się wierzyć, że dzieci po prostu nie zeskoczyły na ziemię, od której dzielił je może metr wysokości, a dziewczynka poszybowała w górę i zniknęła.

Recenzje widzów są mieszane - jedni twierdzą, żeby nie sugerować się negatywnymi opiniami, natomiast drudzy ostrzegają, że nie warto "Wypadku" oglądać. Ja należę do tej drugiej grupy - jeśli buszujecie w bibliotece Netfliksa w poszukiwaniu produkcji na wieczór, nie sugerujcie się TOP-ką i dajcie szansę innym tytułom, a ten serial potraktujcie jako wypadek przy pracy pana Leonardo Padróna.

  • Tytuł serialu: Wypadek
  • Lata emisji: 2024
  • Liczba sezonów: 1
  • Twórcy: Leonardo Padrón
  • Aktorzy: Ana Claudia Talancón, Sebastian Martinez, Alberto Guerra, Erendira Ibarra
  • Nasza ocena: 2
  • Ocena IMDb: 5.6/10
Gdzie obejrzeć "Wypadek"?
Netflix
Wypadek
Netflix

Zdjęcie główne: Netflix.

REKLAMA

O produkcjach Netfliksa czytaj w Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA