Kevin Costner był twarzą "Yellowstone". Widzowie zakochali się w jego kreacji Johna Duttona. Czemu więc nie zobaczymy go w 2. części 5. sezonu serialu Taylora Sheridana?
"Yellowstone" to neowestern, skupiający się na losach rodu Duttonów i należącego do nich rancza. Do tej pory grany przez Kevina Costnera John Dutton pełnił rolę centralnej postaci serialu. Wydawało się, że tak pozostanie jeszcze przynajmniej przez jakiś czas. Tak wskazywało zakończenie 1. części 5. sezonu produkcji, ale 2. rozpoczęła się od zaskakującego zwrotu akcji, który to wykluczył. Dlaczego twórcy z Taylorem Sheridanem na czele zdecydowali się na taki krok?
Yellowstone - dlaczego Kevin Costner odszedł z serialu?
Jeszcze w latach 80. Kevin Costner chciał zrealizować epicki western - amerykańską sagę w starym stylu. Choć nie miał na niego pieniędzy, nie poddawał się. Projekt ewoluował i w kolejnych dekadach rozrósł się najpierw do trylogii, a potem serii czterech filmów. W międzyczasie interesowały się nim wielkie wytwórnie. Choć w 2003 roku był on już na etapie preprodukcji w Disneyu, do realizacji nie doszło. Aktor zrezygnował ze współpracy ze studiem i przez kolejne czynniki zewnętrzne musiał odłożyć "Horyzont" na półkę.
Marzenia o realizacji "Horyzontu" udało się Kevinowi Costnerowi spełnić całkiem niedawno (1. z 4 zaplanowanych filmów w tym roku zadebiutował w kinach). Symultaniczna realizacja dwóch pierwszych części sagi kosztowała łącznie 100 mln dol. 38 mln pochodziło z kieszeni aktora, a resztę zdobył on od anonimowych inwestorów. Sam je wyreżyserował i zagrał w nich główną rolę. Ze względu na pracę nad "Yellowstone" nie mógł się jednak w pełni poświęcić wymarzonemu projektowi.
Realizacja "Yellowstone" ciągle się przedłużała. Jak Kevin Costner zdradził portalowi Deadline, zdarzało się, że przyjeżdżał na plan tylko po to, aby okazało się, że scenariusz nie jest jeszcze gotowy. Z tego właśnie powodu zdecydował się zrezygnować z dalszego udziału w serialu. Dotychczas ustaloną fabułę trzeba więc było zmienić tak, aby udział aktora nie był wymagany.
Po odejściu Kevina Costnera stojący za "Yellowstone" Paramount zdecydował czym prędzej serial zakończyć. Taylor Sheridan musiał więc skrócić swoją opowieść i czym prędzej dążyć do jej finału. Według oficjalnych informacji 2. część 5. sezonu ma być tą ostatnią (nieoficjalnie pojawiły się doniesienia, że 6. sezon może jednak powstać.
"Yellowstone" cieszy się taką popularnością, że jest już prężnie rozwijającym się uniwersum. Do tej pory dostaliśmy już dwa jego spin-offy: "1883" i "1923". Będą kolejne, w tym sequel zatytułowany "2024".
Cały serial jest już dostępny na platformie SkyShowtime. Platforma posiada aktualnie promocję, która pozwala otrzymać dostęp do nowego pakietu za pół ceny na zawsze.
Więcej na ten temat poczytasz na Spider's Web:
- Jeszcze nie żegnajcie się z "Yellowstone"! Wasz ukochany serial ma dostać 6. sezon
- Finałowy sezon "Yellowstone" był owiany tajemnicą. Nawet aktorzy nie wiedzą, jak się skończy
- „Yellowstone”, sezon 5B: szokujący powrót serialu. Wiemy, co się stało z postacią Costnera
- Sezon 5B "Yellowstone" już jest, ale jeszcze nie w Polsce. Kiedy premiera u nas?
- Kevin Costner spada z konia, ale "Yellowstone" dzielnie się na nim trzyma - oceniamy sezon 5B