Dość złudzeń. Dokumenty potwierdzają: "Yellowstone" traci Kevina Costnera
Dokumenty sądowe potwierdzają, że umowa Kevina Costnera z „Yellowstone” oficjalnie wygasła. Czas pogodzić się z tym, że John Dutton wkrótce zniknie z serialowego uniwersum.
Choć produkcja ostatnich odcinków serialu „Yellowstone” jeszcze się nie rozpoczęła, dokumenty sądowe potwierdzają, że kontrakt Kevina Costnera z twórcami kończy się po zrealizowaniu 5. serii. Najnowsza odsłona mierzyła się z serią opóźnień i zakulisowych konfliktów, a wcielający się w Johna Duttona gwiazdor zdecydował się poświęcić realizacji czteroczęściowego westernowego eposu - i to właśnie z tego powodu główny serial uniwersum zostanie zakończony wcześniej, a kilka będących w fazie rozwoju projektów być może będzie musiało zmodyfikować część konceptu fabularnego.
Czytaj także:
Yellowstone: Kevin Costner odchodzi, kontrakt dobiegł końca
Informację jako pierwszy przekazał „Insider”. Dokumenty sądowe dotyczące trwającego właśnie rozwodu Kevina Costnera z Christine Baumgartner. Aktor potwierdza w nich, że jego kontrakt oficjalnie wygasł przed premierą 5. sezonu, wskazując przy okazji, że jedynymi pieniędzmi, jakie za niego otrzyma, będzie wynikał z udziału back-endowego.
W 2023 roku będę zarabiał znacznie mniej niż w 2022. Wynika to z faktu, że nie mam już kontraktu na "Yellowstone", czyli głównego źródła moich dochodów w ubiegłym roku. Teraz wszelkie wynagrodzenie, jakie uzyskam dzięki serialowi, będzie pochodzić wyłącznie z moich umownych udziałów w zyskach, których kwoty nie są ustalone. Najnowszy raport producenta serialu pokazuje, że nie otrzymam żadnych pieniędzy za udział
- oświadczył Kevin Costner.
Tymczasem franczyza „Yellowstone” wciąż się rozwija - w grudniu zobaczymy nowy serial należący do uniwersum Sheridana, czyli sequel głównej serii (najpewniej z Matthew McConaugheyem), gdzie powróci część znanej obsady. W planach na najbliższą przyszłość jest również m.in. „Bass Reeves”, spin-off z Davidem Oyelowo w roli legendarnego stróża prawa. Poza tym w streamingu (w Polsce na SkyShowtime) możemy też znaleźć dwa prequele: „1883” z Samem Elliottem oraz „1923” z Harrisonem Fordem.
Sezon 5B głównego tytułu został dość istotnie opóźniony, co bardzo rozczarowało Kevina Costnera. W kwietniu zachodnie media zwróciły uwagę, że produkcja powinna już trwać, ponieważ premiera została zapowiedziana na... lato tego roku. Teraz wiemy już, że główny serial stacji Paramount Network zakończy swoją emisję po finale 5. serii; premiera została przesunięta na listopad, a zdjęcia wystartują w sierpniu. 5B ma liczyć osiem epizodów.
Główny twórca Taylor Sheridan podkreśla, że czuje się zawiedziony, ale rozumie też powody, dla których Kevin Costner zdecydował się z serialu odejść.