Żona Kevina Costnera chce gigantycznych alimentów, ale na biednego nie trafiło. Padły kwoty
Kevin Costner aktualnie jest w trakcie rozwodu ze swoją żoną, Christine Baumgartner. Kobieta domaga się astronomicznych kwot w związku z alimentami. 49-letnia projektantka torebek domaga się, aby Costner płacił jej miesięcznie aż 248 tys. dolarów, czyli ponad milion złotych.
Kevin Costner i Christine Baumgartner są małżeństwem od 18 lat. Para doczekała się trójki dzieci: 16-letniego syna Caydena, 14-letniego Hayesa i 13-letniej córkę Grace. Costner jest również ojcem czwórki dzieci z poprzedniego związku z Cindy Silvą.
Żona Costnera żąda niebotycznie wysokich alimentów. Padła kwota.
W maju tego roku gruchnęła wiadomość o tym, że Kevin i Christine rozwodzą się, a pozew złożyła 49-letnia żona aktora. Na jaw wyszły kwoty alimentów, które żona aktora żąda od niego na dzieci. Projektantka torebek chce, aby Kevin płacił jej miesięcznie aż 248 tys. dolarów za pomoc w wychowaniu trójki dzieci. Kobieta twierdzi, że żądana suma jest "mniejsza niż kwota potrzebnej do utrzymania dzieci w normalnych warunkach". To jeszcze nie wszystko, bo żona Kevina chce również, by mąż pokrył czesne dzieci w prywatnej szkole, ale też koszty zajęć pozalekcyjnych, wydatki na sport oraz opiekę zdrowotną.
Niedawno magazyn "People" donosił, że Kevin Costner zarobił w 2022 roku ponad 19 mln dolarów, dochód netto wyniósł ponad 7, 5 mln, natomiast wydatki jego rodziny wyniosły ponad 6 mln dolarów. Costner bardzo chciał, aby nie ujawniać jego zarobków w dokumentach sądowych w obawie przed włamywaczami oraz oszustami.
Na Kevina Costnera wylała się fala krytyki. Wszystko ze względu na serial "Yellowstone"
Kevin Costner ma też trudny czas, nie tylko ze względu na rozwód. Na gwiazdora wylewa się również fala krytyki w związku z popularnym serialem "Yellowstone". Zresztą mówi się, że przez zamieszanie na planie serialu oraz nawał pracy był jedną z przyczyn rozstania aktora z żoną. Nie wiadomo, czy Kevin pojawi się w finałowych epizodach serialu. Co ważne, Costner pracuje obecnie nad drugim filmem z serii "Horizon". Obecnie promuje go, a to nie podoba się fanom "Yellowstone". Ci w mediach społecznościowych zalewają go liczną krytyką, pisząc m.in. że to właśnie on zniszczył "Yellowstone".
Czytaj też: Na Kevina Costnera wylewa się ocean hejtu i krytyki. Chodzi o "Yellowstone"