Adele powraca po sześciu latach, a jej nowy singiel narobił szumu na Spotify. W ciągu zaledwie jednej doby "Easy on me" odtworzono niemal 20 mln razy, pobijając rekord, który należał do tej pory do "Butter" od chłopaków z BTS.
Adele pobiła BTS. Jej najnowszy singiel "Easy on me" zanotował największą dzienną liczbę odtworzeń na Spotify. Utwór w ciągu doby od jego premiery streamowano niemal 20 mln razy (dokładnie ponad 19 mln 700 tys.). Tym samym piosenka wokalistki okazała się popularniejsza niż dotychczasowy rekordowy kawałek - "Butter" wspomnianego k-popowego zespołu.
"Butter" od BTS w ciągu doby odtworzono 11 mln razy. "Easy on me" jest więc o niemal 9 mln streamów lepsze. Taki wynik nie powinien nikogo dziwić. Adele wypościła swoich fanów, którzy od dawna z niecierpliwością wyczekiwali jej nowych utworów.
Easy on me zapowiada nowy album Adele
"Easy on me" zadebiutowało wraz z teledyskiem w zeszły piątek. Nieco wcześniej pojawiła się krótka zapowiedź singla, zapowiadającego nowy, pierwszy od sześciu lat, album Adele zatytułowany "30". Ma się on pojawić na sklepowych półkach już w przyszłym miesiącu.
Między zapowiedzią, a premierą singla w sieci pojawiły się okładki listopadowego "Vogue'a" - brytyjskiego i amerykańskiego - na których widzimy piosenkarkę po fizycznej metamorfozie w pełnej krasie. Jednocześnie w opublikowanym wywiadzie z jednego z wydań periodyku Adele mówiła o zmianach w swoim artystycznym stylu.
Dowiedzieliśmy się, że "30" ma być inna niż poprzednie płyty wokalistki. Przynajmniej tekstowo. Adele zdradziła bowiem, że dotychczas mówiła o innych ludziach, którzy ją skrzywdzili, zrzucając na nich winę. Teraz zauważyła, że to może w niej tkwi problem. Dlatego jej najnowszy krążek zapowiada się bardzo osobiście. Jego premiera już 19 listopada.