REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Dzieje się

Amber Heard wreszcie coś wygrała. Jest popularniejsza niż Johnny Depp

Amber Heard może i przegrała "proces dekady". Na innym polu wygrała jednak z Johnnym Deppem. Jak się bowiem okazuje, w 2022 roku w internecie była popularniejsza niż jej eksmałżonek.

25.11.2022
12:36
amber heard johnny depp google
REKLAMA

Dołącz do Disney+ z tego linku i zacznij oglądać głośne filmy i seriale.

Amber Heard wygrała internety. Choć nie w taki sposób, w jaki by sobie tego życzyła. Nie chodzi bowiem o serca komentatorów, bo te podczas głośnego procesu o zniesławienie podbił jej eksmałżonek - Johnny Depp. Opinia publiczna się od niej odwróciła. Miała zresztą ku temu dobry powód.

Podczas procesu, który Johnny Depp wytoczył Amber Heard, na jaw wyszły kłamstwa, półprawdy i fałszywe oskarżenia rzucane przez aktorkę. Słowem: jedna, wielka, śmierdząca... ekhm, drażliwy temat. Ona bowiem utrzymuje, że na łóżku swoje potrzeby fizjologiczne załatwił malutki piesek.

REKLAMA

Amber Heard vs. Johnny Depp w Google

Ze względu na wszystkie kontrowersje wokół Amber Heard, zainteresowanie jej osobą znacząco w ostatnim czasie wzrosło. Jak się bowiem okazuje gwiazda "Aquamana" była najczęściej wyszukiwaną w amerykańskim Google'u celebrytką w 2022 roku. New York Post podaje, że według Celeb Tattler jej nazwisko mieszkańcy USA wpisywali w wyszukiwarkę średnio 5,6 mln razy miesięcznie.

Johnny Depp - Amber Heard
REKLAMA

Chociaż to Johnny Depp "proces dekady" wygrał, w przypadku plebiscytu popularności w amerykańskim Google'u musi pogodzić się z porażką. Ale niedużą. Bo jego nazwisko pojawiało się w wyszukiwarce tylko nieco rzadziej niż Amber Heard - 5,5 mln razy miesięcznie. Zajął więc drugie miejsce zestawienia.

Tę porażkę Johnny Depp przełknie jednak o wiele łatwiej niż Amber Heard wyrok, wedle którego musi mu zapłacić grube miliony dolarów. W tej sytuacji nie ma bowiem zastosowania złota zasada PR-u: nieważne jak, ważne, żeby mówili. Największa liczba wyszukiwań w Google'u nie przełoży się dla aktorki na oferty z Hollywood. Jest ona na wygnaniu i szybko (o ile kiedykolwiek) z niego nie wróci. Może więc tylko z daleka przyglądać się, jak gwiazda jej eksmałżonka świeci coraz większym blaskiem. Niby wygrała, a jednak przegrała.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA