REKLAMA

Kto odpowiada za porażkę "Chłopów" na Oscarach 2024? Twórcy mówią o "kampanii hejtu"

Choć "Chłopi" byli typowani jako jedna z produkcji, która zostanie nominowana do Oscara w kategorii Najlepszy film animowany, ostatecznie obraz DK i Hugh Welchmanów nie powalczy o prestiżową statuetkę. O swoich spekulacjach na temat decyzji Amerykańskiej Akademii Filmowej wypowiedziała się reżyserka produkcji: "Był to bardzo dobrze taktycznie przemyślany ruch" - stwierdziła.

chlopi oscary porazka dk welchman
REKLAMA

Kiedy "Chłopi" zostali zgłoszeni do Oscara we wszystkich możliwych kategoriach, mówiło się, że może być to triumf polskiego kina. Film w reżyserii DK i Hugh Welchmanów miał największą szansę na to, by zostać wymienionym obok innych produkcji w kategorii Najlepszy długometrażowy film animowany. Nadzieje związane z polską produkcją prysły w dniu ogłoszenia nominowanych - okazało się, że adaptacja powieści Władysława Stanisława Reymonta nie powalczy w żadnej z kategorii.

REKLAMA
Zwiastun filmu "Chłopi" (2023)

Tymczasem kilka tygodni wcześniej na łamach Dużego Formatu "Gazety Wyborczej" pojawił się reportaż "Malarze filmów Chłopi i Twój Vincent o kulisach pracy: Za miskę ryżu", w którym ujawniono szokujące warunki pracy artystów, a oni sami twierdzili, że byli wykorzystywani. Do artykułu odniosła się sama reżyserka produkcji, która stwierdziła, że w sieci panuje "kampania hejtu".

DK Welchman o porażce "Chłopów" w nominacjach do Oscara: "Kampania hejtu wobec naszego filmu rozpoczęła się właściwie już przed jego premierą"

Po pokazie filmu podczas ceremonii Polskich Nagród Filmowych Orły 2024, która odbyła się w miniony weekend, DK Welchman wypowiedziała się na temat porażki "Chłopów", które ostatecznie nie zostały nominowane do żadnej kategorii:

Był to bardzo dobrze taktycznie przemyślany ruch. Właściwie to był medialny szach-mat. 4 grudnia pojawił się w mediach artykuł, który zawoalowany jako rzekomy reportaż, był nota bene niczym innym jak stronniczym atakiem, a wręcz zamachem na nasz film i jego dalszą obecność na festiwalach i konkursach 

- stwierdziła.

Reżyserka nawiązała do reportażu, który ukazał się na łamach Dużego Formatu "Gazety Wyborczej" i dodała, że ataki na "Chłopów" dotarły do członków Akademii, przez co twórcy filmu zostali oskarżeni o "kumplostwo z partią prawicową" i wyzyskiwanie malarzy.

Byliśmy silnym kandydatem, jednak będąc sama w komisji oscarowej od wielu lat, wiem doskonale, jak działa ten mechanizm i jak ostrożnie podchodzi się do kandydatów, wokół których dzieje się jakikolwiek skandal

- podsumowała.
REKLAMA

O filmie "Chłopi" przeczytasz więcej na łamach Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA