"Czerwona nota" pobiła wszystkie hity Netflixa. To najpopularniejszy film w historii serwisu
"Czerwona nota" to oficjalnie największy hit Netfliksa - tak przynajmniej twierdzi gwiazda produkcji Dwayne "The Rock Johnson".
"Czerwona nota" to największy hit Netfliksa. Dwayne Johnson, Gal Gadot i Ryan Reynolds szukają w nim jaj Kleopatry, czym podbili serca użytkowników platformy na całym świecie, detronizując dotychczasowy najpopularniejszy film w serwisie.
Niemal 278 mln godzin - tyle użytkownicy Netfliksa na całym świecie spędzili czasu oglądając "Czerwoną notę". Platforma informowała o tym niecały tydzień temu, więc liczba ta jest już o wiele większa. Nie mamy jednak oficjalnych danych, ale sugeruje to wpis w mediach społecznościowych The Rocka wedle którego to już najpopularniejszy film w historii serwisu.
Czerwona nota - najpopularniejszy film Netfliksa
Nic dziwnego, że użytkownicy Netfliksa spędzili setki milionów godzin oglądając "Czerwoną notę". To film, który od początku szykowany był na hit i może pochwalić się największym budżetem w historii serwisu. Widać w nim każdego centa z wydanych 200 mln dol. Oczywiście, większość tej kasy poszła na gaże dla gwiazd produkcji, ale patrząc na czarujące uśmiechy The Rocka, Gadot i Reynoldsa było warto.
"Czerwona nota" prócz gwiazdorskiej obsady i rozmachu realizacyjnego nie ma w sumie wiele więcej do zaoferowania. To jednak nieważne, bo The Rock podał na swoim Instagramie, że produkcja oficjalnie została największym hitem Netfliksa.
W niecałe dwa tygodnie pobiliśmy wszelkie rekordy, a mamy przed sobą jeszcze wiele tygodni
- czytamy w poście The Rocka.
Czerwona nota vs Nie otwieraj oczu
Jeśli informacje podane przez The Rocka są prawdą, oznacza to, że "Czerwona nota" przebiła dotychczasowy największy hit Netfliksa - "Nie otwieraj oczu". Ok, według oficjalnych danych najpopularniejszym filmem na platformie do tej pory był "Tyler Rake: Ocalenie". Obejrzano go w 99 mln gospodarstw domowych. Jednakże jeśli wziąć pod uwagę nową metrykę oglądalności serwisu (tak, lubi sobie ją zmieniać), to przy "Nie otwieraj oczu" spędziliśmy więcej czasu.
Jak swego czasu donosił Deadline, przy "Tylerze Rake'u: Ocaleniu" spędziliśmy 231 mln godzin. Natomiast "Nie otwieraj oczu" oglądaliśmy łącznie 282 mln godzin. "Czerwona nota" musiała więc przebić ten wynik, ale na potwierdzenie ze strony Netfliksa musimy jeszcze poczekać.
Czerwona nota - czy będzie sequel?
"Czerwona nota" kończy się w sposób sugerujący nadejście sequela. Jak to jednak bywa w podobnych przypadkach, mogło to być jedynie życzeniowe myślenie twórców. Biorąc jednak pod uwagę kolejne rekordy pobijane przez produkcję, kontynuacje wydają się nieuniknione. Sam reżyser zasugerował w jednym wywiadzie, że możemy spodziewać się trylogii.
"Czerwoną notę" obejrzycie na Netfliksie.