REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy
  3. Seriale /
  4. VOD

Blizzard zarejestrował „Diablo” jako serial lub film na platformę VOD. Dzieło Netfliksa coraz bliżej

„Diablo” to jedna z najsłynniejszych i najbardziej uwielbianych serii gier wideo. Świat stworzony przez Blizzard Entertainment wydaje się idealną bazą pod serial lub film. Na szczęście coraz więcej wskazuje na to, że nową produkcję we współpracy ze studiem robi Netflix. Czym będzie „Diablo”?

18.03.2019
12:33
Serial Diablo dla Netflix coraz bliżej. Blizzard zarejestrował markę
REKLAMA
REKLAMA

Pierwsza gra z serii „Diablo” ukazała się w 1996 roku i do dzisiaj uznawana jest za jeden z najlepszych hack'n'slashów w historii. A jej twórcy (odpowiedzialni również za „Starcrafta”, „Overwatch” i „Warcrafta”) uznawani są za jedną z najbardziej wpływowych i najlepszych firm w całej branży. W ostatnim czasie jednak nie brakuje krytyki skierowanej w stronę Blizzarda za sposób, w jaki zajmuje się swoją legendarną marką. Studio ma na to odpowiedź. Niezadowolonych fanów zapewne uspokoją nowe doniesienia na temat dzieła filmowego tworzonego we współpracy z Netfliksem.

Pierwsze wieści na ten temat pojawiły się w sierpniu zeszłego roku. Od początku jako showrunner produkcji podawany był Andrew Cosby, autor komiksów, pracujący też nad serialem „Eureka” i nowym „Hellboyem”. Niedługo później mężczyzna wygadał się na Twitterze, że produkcja tworzona dla Netfliksa i Activision (którego częścią jest Blizzard Entertainment) będzie animacją. I choć informacja szybko zniknęła z jego konta, to podobna strategia wydawała się absolutnie sensowna. Twórcy gier wystarczająco często sparzyli się na aktorskich adaptacjach (wystarczy wspomnieć „Warcraft: Początek”), a na Netfliksie animacje cieszą się olbrzymią popularnością. Również ze względu na serial „Castlevania” związany z inną słynną serią gier wideo.

Plotki o serialu potwierdza nowy ruch ze strony Blizzarda. Firma zarejestrowała „Diablo” jako znak towarowy pokazywany za pomocą serwisu VOD.

Jako pierwszy poinformował o tym portal Spiel Times. W piśmie skierowanym do urzędu patentowego USA Blizzard pisze o możliwych do pobrania produkcjach filmowych, których narracja została oparta na grze wideo. Według wcześniejszych plotek serial Netfliksa miał zostać powiązany z fabułą pierwszego „Diablo”. Być może słowa z wniosku potwierdzają te domysły. Firma nie pisze wprost o animacji, ale niedawny tweet Cosby'ego wydaje się dotyczyć tego samego projektu.

REKLAMA

Twórca wyraźnie zaznacza w nim, że zbliża się oficjalna zapowiedź skrywanego projektu. Wygląda na to, że obie firmy są nareszcie gotowe wprost opowiedzieć o przygotowywanym dziele. Jak długo poczekamy na „Diablo” w odcinkach? Tego niestety na razie nie wiadomo. Ale skoro Netflix i Blizzard tak długo czekają z jego ogłoszeniem, to może szybciej niż ktokolwiek mógłby się spodziewać.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA