Disney odpowie za śmierć na planie serialu Marvela. Korporacja ukarana
Disney został ukarany grzywną za śmiertelny upadek na planie serialu "Wonder Man", który miał miejsce w lutym. Ofiarą był technik oświetleniowy, który spadł z nieprawidłowo przymocowanego elementu pomostu.
Kilka dni temu sieć obiegła informacja, że w październiku minionego roku w Walt Disney World Resort w Orlando na Florydzie doszło do tragedii. Lekarka Kanokporn Tangsuan oraz jej mąż Jeffrey Piccolo wybrali się do restauracji Raglan Road Irish Pub and Restaurant, która znajdowała się na terenie kompleksu handlowo-rozrywkowego i postanowili coś zjeść. Podczas składania zamówienia 42-latka kilkukrotnie wspominała o swoim uczuleniu na orzechy i nabiał, co obsługa miała zanotować. Niestety, po spożyciu posiłku kobieta zmarła w wyniku anafilaksji, czyli ciężkiej reakcji alergicznej.
Ten przypadek wzbudził spore zainteresowanie nie tylko ze względu na śmierć kobiety - okazało się, że Disney wcale nie zamierza wypłacić wdowcowi odszkodowania i żąda wycofania pozwu. Dlaczego? Ano dlatego, że mąż zmarłej kilka lat wcześniej postanowił skorzystać z darmowego okresu próbnego na platformie Disney+, gdzie zaakceptował warunek o zgodę na rozwiązywanie wszelkich sporów z marką poprzez arbitraż. Tym razem jednak Disney nie ma już żadnej podkładki, choć w tym przypadku kara jest śmiesznie niska.
Disney ukarany grzywną za śmierć na planie serialu Marvela "Wonder Man"
Na początku lutego w Radford Studio Center trwały prace przygotowawcze do zdjęć do serialu "Wonder Man". Tego dnia doszło do tragedii - J.C. "Spike" Osorio, technik oświetleniowy, spadł z pomostu, wskutek czego zmarł. Jak podaje Variety, śledztwo wykazało, że jeden z elementów pomostu był zniszczony i został nieprawidłowo przytwierdzony do podpory dachu.
"Zniszczona belka została podniszczona prawdopodobnie z powodu wieku, warunków środowiskowych i powtarzających się obciążeń naprężeniowych przez wiele dziesięcioleci. Kiedy ekipa szła po pomostach, pracownik stanął na tej niestabilnej części. Nagle i bez ostrzeżenia belka podtrzymująca deskę podłogową rozpadła się i zawaliła" - czytamy w podsumowaniu śledztwa. "Pracownik spadł z wysokości 41 stóp [około 12,5 m - przyp. red.] i mocno uderzył w ziemię poniżej".
Agencja ds. bezpieczeństwa w miejscu pracy wystawiła dwa "poważne" mandaty dla Disneya za pośrednictwem jego podmiotu produkcyjnego, Ionic Productions. Variety podaje, że Disney został ukarany grzywną w wysokości 36 tys. dol., natomiast Radford Studio Center musi zapłacić dwa mandaty w wysokości 22,5 tys. dol.
"Wonder Man": fabuła. O czym będzie serial Marvela?
"Wonder Man" przechodził długą drogę na małe ekrany. Serial Marvela był bowiem jedną z tych produkcji, nad którą prace przez ubiegłoroczne strajki zostały opóźnione. Pojawiły się również doniesienia, że tytuł miał zostać skasowany, jednak ostatecznie tak się nie stało. W rolę główną wcieli się Yahya Abdul-Mateen II, a oprócz niego na ekranie zobaczymy m.in. Demetriusa Grosse'a oraz Bena Kingsleya.
Fabuła "Wonder Man" skupia się na Simonie Williamsie, synu bogatego przedsiębiorcy. Przez konkurencyjną firmę Stark Industries korporacja Williamsa przeszła kryzys, który ostatecznie doprowadził do upadku. Kiedy Baron Zemo zaoferował bohaterowi supermoce w zamian za pomoc w zemście na Avengersach, Simon godzi się bez wahania. Z biegiem czasu bohater zdecydował się dołączyć do grona superbohaterów, będąc jednocześnie herosem i aktorem.
Zdjęcie główne: kadr z filmu na YouTube.
O Marvelu czytaj w Spider's Web:
- Spekulacje fanów okazały się błędne. Robert Downey Jr. dementuje plotki na temat powrotu do MCU
- Marvel w końcu spełni marzenia fanów Spider-Mana? Tego castingu widzowie domagają się od dawna
- Henry Cavill jako Wolverine w MCU i to przed "Secret Wars"? Komiksy mówią, że to ma sens
- Henry Cavill mówi, że "Deadpool & Wolverine" wywołał u niego mdłości. Chodzi o jedną scenę
- Wesley Snipes w Księdze rekordów Guinessa. Wszystko przez rolę w "Deadpool & Wolverine"