Fani Marvela nie jedźcie na urlop. "Thor: Miłość i grom" to najgorętsza premiera lipca [LISTA]
"Thor: Miłość i grom" - oto najgorętsza premiera kinowa lipca. Już na początku przyszłego miesiąca zobaczymy najnowszy film MCU w reżyserii Taiki Waititiego. W najbliższych tygodniach na wielkich ekranach nie będzie drugiej nowości na taką skalę. Za to Netflix zamierza pokazać swoją najdroższą jak dotąd produkcję pt. "Gray Man".
"Thor: Miłość i grom" wielkimi krokami zmierza do kin. Najnowszy film Marvel Cinematic Universe trafi na ekrany już 8 lipca. Pierwsze opinie dotyczące produkcji z Chrisem Hemsworthem zapowiadają prawdziwą ucztę dla fanów Kinowego Uniwersum Marvela i Taiki Waitiego. Seans tej produkcji w lipcu jest więc obowiązkowy. Zresztą nie tylko jej, bo trochę później pojawi się najnowsze dzieło ze znakiem jakości mistrza body horroru Davida Cronenberga.
Filmy na lipiec - co oglądać w kinach?
Nie martwcie się, jeśli to nie MCU wam w duszy gra. "Thor: Miłość i grom" jest bez dwóch zdań największym blockbusterem i najgorętszą premierą lipca, ale w repertuarze kinowym na nadchodzący miesiąc znajdziemy więcej nowości. Na liście są hity, których nie można przegapić. Jakbyście jednak nie byli do końca usatysfakcjonowani, to miejcie na uwadze, że Netflix w lipcu szykuje się do wypuszczenia swojej najdroższej do tej pory produkcji.
Minionki: Wejście Gru
Nie winię was, jeśli myślicie, że wszystkie zatrzymane przez pandemię filmy, już miały swoją premierę. To jednak nieprawda. "Minionki: Wejście Gru" miały pierwotnie zadebiutować w 2020 roku. Ze względu na szalejącego koronawirusa data ta się jednak ciągle zmieniała i zmieniała. Animacja Illumination Studios wejdzie więc ostatecznie na ekrany kin dopiero teraz. A my przekonamy się, czy warto było na nią czekać.
Premiera: 1 lipca w kinach.
Ennio
Śmierć Ennio Morricone pozostawiła w żałobie melomanów i kinomaniaków z całego świata. "Ennio" to jego żywiołowy portret. Zobaczymy w nim, jak wyglądało życie prywatne i proces twórczy genialnego kompozytora. Za dokument odpowiada Giuseppe Tornatore, czyli twórca "Cinema Paradiso". Szykuje się więc prawdziwa filmowa uczta, podczas której nie zabraknie muzyki mistrza.
Premiera: 6 lipca w kinach.
Thor powraca. Pierwsze opinie na temat filmu, sugerują, że fani MCU nie wyjdą z kina niezadowoleni. Taika Waititi już o to zadbał. Nie zabraknie więc charakterystycznej dla filmów uniwersum akcji, ani humoru wprowadzonego do serii w "Ragnaroku". Na dokładkę pojawią się też Christian Bale jako Gorr Bogobójca oraz rozebrany do rosołu Chris Hemsworth.
Premiera: 8 lipca w kinach.
Na chwilę, na zawsze
Na liście najbardziej wyczekiwanych premier filmowych lipca nie mogło zabraknąć polskiego akcentu. Za "Na chwilę, na zawsze" odpowiada Piotr Trzaskalski. Twórca "Ediego" i "Mój rower" opowiada tym razem historię młodej gwiazdy muzyki, która po jednym z występów pod wpływem alkoholu doprowadza do wypadku samochodowego. Pola trafia przez to do ośrodka terapii i leczenia uzależnień, gdzie poznaje tajemniczego Borysa.
Premiera: 15 lipca w kinach.
Zbrodnie przyszłości
Jeśli w trakcie pokazu w Cannes publiczność opuszcza salę kinową, to znak, że film jest dobry. Mistrz body horroru powraca w "Zbrodniach przyszłości" do swoich obsesji znanych z "Existens", "Crash: Niebezpiecznego pożądania" i "Videodrome". David Cronenberg przenosi nas do niedalekiej przyszłości, kiedy to ciało ludzkie uległo zmianom. Ból przestał istnieć, a w ramach artystycznych performance'ów odbywają się operacje chirurgiczne, które przypominają uprawianie seksu. W tej niezwykłej produkcji przed ekranem reżyserowi prezentowali się Viggo Mortensen, Lea Seydoux i Kristen Stewart.
Premiera: 22 lipca w kinach.
DC Liga Super-Pets
Keanu Reeves w roli Batmana, Dwayne "The Rock" Johnson jako Krypto Superpies i Joseph Krasinski podkładający głos pod Supermana? Taka gwiazdorska ekstraklasa pojawiła się w "DC Liga Super-Pets". W tej animacji cała Liga Sprawiedliwości zostaje schwytana przez Lexa Luthora. Na ratunek superbohaterów ruszają więc zwierzaki pod wodzą psa Supermana.
Premiera: 29 lipca w kinach.
Filmy na czerwiec - premiery VOD
Nie tylko w kinach pojawią się filmy, których nie można przegapić. Serwisy VOD również nie mają wakacji i dzielnie walczą o naszą uwagę. Dlatego 22 lipca na Netfliksie zadebiutuje "Gray Man" - oficjalnie najdroższa do tej pory produkcja platformy. Poza tym nie zapominajmy, że nie próżnują również Disney+ i HBO Max. Tytułów do oglądania w najbliższych tygodniach z pewnością tam nie zabraknie.
Disney+ zadebiutował w Polsce. Tutaj kupisz go najtaniej.
Publikacja zawiera linki afiliacyjne Grupy Spider's Web.