Pierwszy polski serial oryginalny Prime Video w zeszłym tygodniu zadebiutował na platformie Amazona. Z miejsca podbił serca rodzimych użytkowników. Od czasu swojej premiery "Gąska" nie chce zejść z pierwszego miejsca listy najpopularniejszych tytułów dostępnych w serwisie.
Walka między Lidlem a Biedronką zaostrza się. Jak dobrze jednak wiadomo, gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Bo Polacy najchętniej robią zakupy w Gąsce. Przynajmniej na Prime Video, gdzie supermarket bije rekordy popularności. Wszystko dzięki (nie)dobranej ekipie. Dowodzi nią zakochany we wszystkim, co amerykańskie szef Włodek. A wśród jego podwładnych natkniemy się na cały przekrój naszego społeczeństwa - od byłej dresiary, a obecnie bezwzględnej menadżerki, po fana teorii spiskowych.
"Gąska" to najnowsza z polskich satyr, które ostro jadą po bandzie. Humor jest absurdalny, a nieraz nawet cringe'owy. W końcu odpowiadają za niego twórcy "1670". Reżyserem formatującym jest Maciej Buchwald, a scenarzystą formatującym Jakub Rużyłło (zaangażowany również w "The Office PL"). Możecie więc sobie wyobrazić, jakich żartów należy się spodziewać. Zresztą chyba nawet nie musicie sobie wyobrażać, skoro serial stał się hitem Prime Video.
Prime Video - co obejrzeć?
Duża popularność "Gąski" była do przewidzenia. Amazon wiedział przecież, co robi, zatrudniając do jej zrealizowania jedne z najgorętszych nazwisk polskiej komedii. Obsada zresztą jest równie brawurowa. W głównej roli zobaczymy Tomasza Kota, a partnerują mu m.in. Ola Grabowska, Magdalena Koleśnik czy Janusz Chabior. Nic tylko oglądać - z takiego właśnie założenia wyszli widzowie, którzy rzucili się na nową produkcję Prime Video i nie mogą się od niej oderwać.
W tym wypadku na pewno zadziałał efekt polskiej nowości. W końcu rodzime produkcje na platformie zawsze cieszyły się sporą popularnością. Tak było z "Nieobliczalną", "Kubą" czy "Całym tym seksie". Nawet reality show pokroju "Good Luck Guys" czy "(Nie)poradnik turystyczny" z miejsca stawały się hitami. Z tego powodu Amazon zacieśnia z nami współpracę i podał ostatnio jakie nowości z naszego kraju będziemy mogli obejrzeć w 2025 roku.
Nie samymi polskimi produkcjami Prime Video jednak stoi. W tym tygodniu użytkownicy platformy niemal tak samo chętnie jak po "Gąskę" sięgają po "Dotyk śmierci". To thriller z Melem Gibsonem. Nieudany - należałoby dodać. Z jakiegoś powodu widzowie namiętnie go oglądają, przez co zajmuje drugie miejsce na liście najpopularniejszych tytułów dostępnych w serwisie.
Tuż za "Dotykiem śmierci" znalazł się "Cross". Historia detektywa wyjętego z kart powieści Jamesa Pattersona jeszcze przed swoją premierą otrzymała zamówienie na 2. sezon. Amazon nie przestrzelił, bo pierwsza odsłona stała się globalnym szlagierem. U nas nie schodziła z najwyższego stopnia podium listy najpopularniejszych tytułów dostępnych na platformie. Strąciła go z niej dopiero "Gąska".
Więcej o nowościach Prime Video poczytasz na Spider's Web:
- Użytkownicy Prime Video, zacznijcie szanować swój czas. Nowego hitu platformy nie da się oglądać
- Prime Video podało rozkład jazdy na 2025 rok. Te polskie produkcje będziemy oglądać w nadchodzących miesiącach
- Prime Video na fali polskiej satyry. Jak "Gąska" się z nas śmieje?
- Widzowie uważają, że nowy hit Amazona jest koszmarny. Ale! Nie mogą się od niego oderwać
- Gdyby ktoś się w tym filmie akcji odzywał, pewnie zbeształby reżysera. Nowy hit Amazona to niewypał
- Gąska
- Dotyk śmierci
- Cross
- Okrutne intencje
- Strefa wroga
- Bitwa o Atlantyk
- Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy
- Wśród nocnej ciszy
- Wróbel
- Fallout