Oto najbardziej wyczekiwane horrory 2022 roku. Nadchodzące miesiące miłośnikom kina grozy upłyną pod znakiem powrotów kultowych franczyz (nowy "Krzyk" już w styczniu) oraz całkowicie oryginalnych tytułów ("Nope" Jordana Peele'a). A to dopiero wierzchołek góry lodowej. Wśród zapowiedzi jest przecież jeszcze chociażby "Wiking", "Studio 666" czy "Don't Worry Darling".
Fani kina grozy nie mogli narzekać w minionym roku na brak atrakcji. Owszem, zdarzyło się kilka wpadek i nie zabrakło bezpłciowych wypełniaczy multipleksowego repertuaru. Ale było też parę ciekawych powrotów znanych franczyz, pojawiły się horrory oryginalne, a nawet nowa generacja slasherów. Nadchodzące miesiące zapowiadają się podobnie.
Najbardziej wyczekiwane horrory 2022 roku
W 2022 roku w kinie grozy będzie się sporo działo. Jeszcze w styczniu powróci kultowy "Krzyk", a niedługo potem na Netfliksa zawita "The Texas Chainsaw Massacre". Nowe odsłony znanych horrorowych franczyz to nie wszystkie premiery, na które czekamy. Nie możemy się bowiem doczekać, aż Foo Fighters pokaże rock and rolla w "Studiu 666", a Jordan Peele powie nam krótkie "Nope".
Krzyk
Ghostface powraca! W sensie jego nowa inkarnacja. "Krzyk" już czterokrotnie atakował wielki ekran, za każdym razem obnażając konwencję młodzieżowych horrorów. A ta zależna jest od wrażliwości widzów. Czy tym razem, bez Wesa Cravena, uda się obnażyć zasady podgatunku przynajmniej tak dobrze, jak w poprzednich odsłonach serii? Przekonamy się jeszcze w styczniu.
Polska premiera: 14 stycznia w kinach.
The Texas Chainsaw Massacre
Leatherface powracał już wielokrotnie. Po dwójce żadnemu sequelowi, remake'owi i rebootowi nie udało się dorównać do poziomu grindhouse'owego klasyka Tobe'a Hoopera. Może teraz uda się przerwać ten zaklęty krąg. Mamy nadzieję, że przynajmniej będzie krwawo.
Polska premiera: 18 lutego na Netfliksie.
Studio 666
Dave Grohl i jego koledzy z Foo Fighters nagrywali "Medicine at Midnight" w nawiedzonym domu! Tak przynajmniej twierdzili. Jak się później okazało, atmosfera tak im się udzieliła, że postanowili jednocześnie zrealizować tam film ze swoim udziałem. W "Studiu 666" zobaczycie jak wyglądały ich przygody z duchami. Być może strasznie nie będzie, ale zabawy horrorową ikonografią, śmiechów i głośnej muzyki nie zabraknie.
Światowa premiera: 25 lutego w kinach.
Wiking
Robert Eggers znowu nas oczaruje klimatem. Po "Czarownicy. Bajce ludowej z Nowej Anglii" każdy szanujący się fan kina grozy uważnie śledzi dokonania reżysera. Teraz po "Lighthouse" nadszedł czas na "Wikinga", w którym Alexander Skarsgard jako tytułowy wojownik będzie szukał zemsty na mordercach swojego ojca w X-wiecznej Islandii.
Polska premiera: 22 kwietnia w kinach.
Czarny telefon
Syn Stephena Kinga może jeszcze nie ma sławy swojego ojca, ale wielokrotnie już udowodnił, że talentu mu nie brakuje. Twórcy filmowi niejednokrotnie adaptowali jego prozę, a teraz za przeniesienie na ekran jednego z jego opowiadań odpowiada reżyser, którego "Sinister" był swego czasu uznawany za najstraszniejszy horror w historii kina. Czy historią o porwanym chłopcu rozmawiającym z poprzednimi ofiarami mordercy uda mu się nas przerazić równie mocno?
Polska premiera: 24 czerwca w kinach.
Nope
Za sprawą "Uciekaj!" Jordan Peele stał się gwiazdą kina grozy. Fani horroru z niecierpliwością wyczekiwali jego kolejnego filmu, którym okazało się "To my". O trzeciej wyreżyserowanej przez niego produkcji na razie niewiele wiadomo. Możemy być jednak pewni, że jest na co czekać. Oby znowu nas nie zawiódł.
Światowa premiera: 22 lipca w kinach.
Don't Worry Darling
To może być niepowiązana z MCU "WandaVision". W końcu zdawkowy opis fabuły brzmi niepokojąco znajomo. Akcja osadzona jest w latach 50. ubiegłego wieku. Główna bohaterka grana przez Florence Pugh żyje sobie wraz z mężem w eksperymentalnej, utopijnej społeczności. Nagle jednak zaczyna odkrywać mroczne sekrety, na których zbudowano jej fundamenty.
Światowa premiera: 23 września w kinach.
Halloween ends
David Gordon Green wymazał sequele "Halloween" i stworzył bezpośrednią kontynuację hitu Johna Carpentera. Już dwa razy pozwolił Michaelowi Myersowi wrócić w blasku krwawej chwały. Teraz nadszedł czas na domknięcie trylogii, którą ma oddzielać dłuższa przerwa czasowa, niż dwie pierwsze części. Ostrzcie więc noże kuchenne, bo będzie się działo!
Polska premiera: 21 października w kinach.
Evil Dead Rise
"Martwe zło" przenosi się do miasta. Tak jest. W nowym otoczeniu będzie się dużo działo. Niestety Sam Raimi i Bruce Campbell nie dopilnują tego współpracując po różnych stronach kamery. Obaj panowie są tu bowiem tylko producentami. Szykujcie się więc na nowe otwarcie dla serii. Oby dłuższe (nie licząc emitowanego w międzyczasie serialu "Ash kontra martwe zło") niż na jeden film (jak to się stało w 2013 roku).
Premiera: w 2022 roku na HBO Max.
Hellraiser
Tak jak seria "Halloween", "Hellraiser" zasłużył na twardy reboot. Sequele filmu Clive'a Barkera (z drobnymi wyjątkami) nijak się mają do oryginału. Zapowiedzi nowej odsłony franczyzy, dają nadzieję, że zostanie to naprawione. Bo zgodnie z nimi ma być utrzymana w duchu opowiadania Barkera (tak, zrobił film na podstawie własnej prozy).
Światowa premiera: w 2022 roku na Hulu.