REKLAMA

Jaś Kapela dobrze gada, ale nie spodoba się prawilnym Polakom. Poeta masakruje ulubieńca TVP

W sieci pojawił się pierwszy odcinek satyrycznego programu Jasia Kapeli, którego zapowiedzi budziły spore emocje. Nic dziwnego - polscy internauci, a zwłaszcza ci, którym bardziej po drodze z prawą stroną politycznego dyskursu, nie kryją niechęci do publicysty. Można jednak odnieść wrażenie, że hejt na Kapelę stopniowo topnieje - a dzięki podobnym materiałom może zaskarbić sobie kolejnych sympatyków.

jaś kapela youtube program super express jarosław jakimowicz
REKLAMA

Jaś Kapela, publicysta, aktywista i poeta, dostał swój program na YouTubie - realizowany dla "Super Expressu". Pierwszy odcinek trafił już do sieci i okazał się całkiem fajnym i zabawnym materiałem.

Wizyta u Krzysztofa Stanowskiego zapewniła Kapeli sporą popularność, ściągając na niego przy okazji bezlitosne macki hejtu. Stan rzeczy nieco poprawił się po kilku późniejszych wypowiedziach (nie licząc tej na temat Ukrainek, za którą przeprosił), zwycięstwie w walce z propisowskim Ziemowitem Kossakowskim i wizycie u Kuby Wojewódzkiego. Choć trudno powiedzieć, by aktywista stał się nagle osobą lubianą, w sieci coraz częściej można natknąć się na wyrazy sympatii do niego. Myślę, że ten zatytułowany pierwotnie "Anioł Zagłady" program - a przynajmniej jego pierwszy odcinek - może pomóc zwiększyć ich liczbę.

REKLAMA

Jaś Kapela w pierwszym odcinku programu wyjaśnia Jakimowicza

REKLAMA

Odcinek trwa niecałe 11 minut i skupia się na kolejnym z serii żenujących zachowań ulubieńca TVP, Jarosława Jakimowicza, o którym niedawno pisałem. Chodzi konkretnie o akcję furiackiego zerwania tęczowej flagi przy ul. Belwederskiej w Warszawie i wplątanie w sytuację właścicieli i pracowników indyjskiej knajpki.

Kapela opisuje sytuację w ironicznie, szyderczo i z klasą, punktując Jakimowicza, a jego konstatacjom (również tym bardziej ponurym) trudno odmówić słuszności. Poeta w roli prezentera sprawdził się… całkiem nieźle. Wypadł dość zabawnie, choć widać, że stawia dopiero pierwsze kroki w podobnej formule - podczas nagrywania przydałoby się więcej dubli, bo Kapeli nieco zbyt często zdarzają się językowe potknięcia i zająknięcia. Kawał świetnej roboty odwalił montażysta - materiał naprawdę bawi, a to podbija właśnie montaż.

Swój show Kapela zapowiedział pod koniec kwietnia, przekornie dziękując Krzysztofowi Stanowskiemu. Współpraca z "Super Expressem" nie powinna nikogo dziwić - tabloid w przeszłości wielokrotnie flirtował z różnymi celebrytami (Sławomirem Koprem, Kamilą Biedrzycką czy Marianną Schreiber). Wbrew przypuszczeniom program aktywisty nie jest jednak publikowany na głównym kanale gazety (który liczy sobie 435 tys. subskrybentów), a mniejszym "Super Express 2" (89,3 tys. subskrybentów), poświęconym specjalnym programom, zakulisowym materiałom, zabawnym filmikom i live'om z ważnych konferencji czy spotkań.

Jeśli show pójdzie w tym kierunku, skupiając się np. na humorystycznej, ale nieobraźliwej krytyce podobnych akcji czy jednostek, może okazać się zaskakująco ciekawą propozycją dla nieuprzedzonych internautów. Według zapowiedzi Kapela ma co tydzień komentować rozmaite sprawy showbiznesowe, społeczne czy polityczne w naszym kraju. Czekamy na kolejny epizod.

Jaś Kapela masakruje Jakimowicza
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA