REKLAMA

Najlepszy dreszczowiec (i jeden z największych hitów) Netfliksa dostanie sequel? Reżyser odpowiada

Ten dreszczowiec dosłownie przed chwilą pojawił się na Netfliksie i już zdążył narobić sporego szumu. Nie dość, że zachwalają go tak widzowie, jak i krytycy, to jeszcze wdarł się do pierwszej piątki najpopularniejszych filmów platformy wszech czasów.

kontrola bezpieczeństwa 2 netflix dreszczowiec co obejrzeć
REKLAMA

Hype na "Kontrolę bezpieczeństwa" ruszył na długo przed jej premierą. Widzowie ekscytowali się już w momencie pojawienia się pierwszego zwiastuna tego świątecznego thrillera. W komentarzach pod udostępnionym wideo pisali, że to "nowa "Szklana pułapka"", że "zapowiada się na najlepszy dreszczowiec Netfliksa od lat". Jak to zwykle w takich sytuacjach bywa, łatwo o rozczarowanie. To jednak nie ten przypadek. Film zadebiutował na chwilę przed Bożym Narodzeniem (13 grudnia) i szybko stał się hitem.

Najpierw z entuzjazmem do "Kontroli bezpieczeństwa" podeszli krytycy. Zauważyli jej scenariuszowe głupotki, ale podkreślali, że film z łatwością pozwala przymknąć na nie oko. Dlatego na Rotten Tomatoes dreszczowiec cieszy się 88 proc. pozytywnych recenzji. Użytkownicy portalu oceniają go znacznie gorzej, bo na poziomie 52 proc. Niemniej, nie oszukujmy się, nie mogli się od niego oderwać. Dowodzą tego twarde dane statystyczne.

REKLAMA

Kontrola bezpieczeństwa - czy Netflix zamówi sequel dreszczowca?

Pomimo krótkiego stażu na platformie "Kontrola bezpieczeństwa" wdarła się do topki najpopularniejszych filmów anglojęzycznych Netfliksa wszech czasów. Z wynikiem niemal 149,5 mln pełnych wyświetleń zajmuje jej piąte miejsce. Przegrywa jedynie z "Czerwoną notą" (230,9 mln pełnych wyświetleń), "Nie patrz w górę" (171,4 mln pełnych wyświetleń), "The Adam Project" (157,6 mln pełnych wyświetleń) i "Bird Box" (157,4 mln pełnych wyświetleń).

Kontrola bezpieczeństwa - Netflix - dreszczowiec - co obejrzeć?

Jak widać, w zeszłym roku wśród anglojęzycznych filmów Netfliksa "Kontrola bezpieczeństwa" nie miała sobie równych. Prócz niej do zestawienia najpopularniejszych tytułów platformy wszech czasów weszła jeszcze tylko "Dama", ale z wynikiem 138 mln pełnych wyświetleń zajmuje ona dopiero ósme miejsce zestawienia. Ba! Nawet w przypadku produkcji nieanglojęzycznych świąteczny dreszczowiec zdeklasował konkurencję. Wśród nich najlepszym wynikiem cieszą się "Rekiny w Sekwanie", ale mają tylko 102,3 mln pełnych wyświetleń.

Powiedzmy to sobie wprost: "Kontrola bezpieczeństwa" to najpopularniejszy film Netfliksa zeszłego roku. Co oznacza ten sukces? "Sequel!" - krzykną fani. W niedawnym wywiadzie dla Variety reżyser Jaume Collet-Serra zdradził, czy możemy liczyć na kontynuację:

Nie mamy żadnych planów na sequel. Ale jeśli publiczność zechce sequel, rodziny zechą sequel i będziemy mieć pomysł na miarę tego pierwszego, może coś zrobimy. Na razie nie ma takich planów.

Wypowiedź reżysera oznacza, że Netflix do tej pory się nie odezwał w sprawie ewentualnej kontynuacji "Kontroli bezpieczeństwa". To się być może zmieni, ale na ten moment nie należy robić sobie na nią nadziei. Warto jednak zauważyć, że we wspomnianym wywiadzie Jaume Collet-Serra wspomina o swojej miłości do bohaterów swojego filmu. Sugeruje przy tym, że sequel, zamiast skupiać się na dotychczasowym protagoniście Ethanie Kopku, mógłby dotyczyć losów detektyw Eleny Cole. "Łatwo wyobrazić sobie świat, w którym istnieje o niej cała produkcja" - mówi.

Więcej o filmach Netfliksa poczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
FILM "KONTROLA BEZPIECZEŃSTWA" OBEJRZYSZ NA NETFLIKSIE:
Netflix
KONTROLA BEZPIECZEŃSTWA
Netflix
REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA