REKLAMA

Zdobywca Emmy zagra Zieloną Latarnię w serialu Max. Fani będą kręcić nosem

Wygląda na to, że DC Studios wybrało nowego kandydata do roli Zielonej Latarni, czyli Hala Jordana w nowym limitowanym serialu pt. „Lanterns”. W kontekście postaci pierwotnie plotkowało się nawet o Ewanie McGregorze czy Matthew McConaugheyu - ostatecznie jednak stanęło na Kyle’u Chandlerze.

lanterns serial zielona latarnia aktor kyle chandler hbo max dc films
REKLAMA

Jak podaje „Variety”, Kyle Chandler, nagrodzony Emmy za „Friday Night Lights”, jest głównym kandydatem do roli ikonicznego herosa w zapowiadanym od dawna miniserialu „Lanterns”, czyli „Latarnie”. Josh Brolin oraz Chris Pine, którym zaproponowano przejęcie postaci, mieli odrzucić tę opcję. Dlatego też ostatecznie negochuje ją aktor znany z filmów takich jak „Operacja Argo”, „Super 8”, „Wilk z Wall Street”, „Pierwszy człowiek”, „Godzilla II” i „King Kong” (widzieliśmy go też w popularnych serialach - „Bloodline”, „Paragraf 22” i „Super Pumped”). Może być to rozczarowująca wiadomość dla tych, którzy oczekiwali angażu gwiazdora nieco większego kalibru, ale Chandler zdążył już wielokrotnie udowodnić, że potrafi odnaleźć się w skrajnie różnych od siebie klimatach.

REKLAMA

Lanterns - Kyle Chandler w głównej roli. Co wiemy o serialu?

REKLAMA

Wciąż jeszcze trwają poszukiwania do roli drugiej Latarni - Johna Stewarta. Podobno o zagranie bohatera walczą Aaron Pierre i Damson Idris. Przypomnę, że fabuła ma skupić się właśnie na tym duecie: Stewarcie, nowym rekrucie w korpusie Zielonych Latarni, oraz Jordanie - mentorze, prawdziwej legendzie. Partnerzy będą musieli rozwikłać mroczną sprawę morderstwa w samym sercu Ameryki. Podobno w produkcji pojawi się jeszcze trzecia Zielona Latarnia - Guy Gardner. Wcześniej postać zadebiutuje w filmie „Superman” Jamesa Gunna - wciela się w nią Natan Fillon.

„Lanterns” powstaje dla HBO w ramach nowego uniwersum DC i ma być produkcją kryminalną klimatem przywodzącą na myśl m.in. „Detektywa” - oczywiście przy zachowaniu inspiracji komiksami. Spore nadzieje na solidny projekt budzi fakt, że za scenariusz pilota odpowiada Damon Lindelof („Watchmen”), za reżyserię jego stały współpracownik - Stephen Williams, a showrunnerem jest Chris Mundy od znakomitego „Ozark”. Sean Durkin („Bracia ze stali”) prowadzi rozmowy na temat wyreżyserowania paru epizodów, co też byłoby mile widziane. Całość, rzecz jasna, koordynuje James Gunn.

Ekranowe DC jest ostatnio - nareszcie - w formie. Trzymamy kciuki za kolejne projekty.

Czytaj więcej o DC w Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA