Krytycy pokochali "Martwych detektywów". W parze z sukcesem artystycznym nie poszły jednak wysokie wyniki oglądalności. A jak dobrze wiemy, Netflix jest bezlitosny dla seriali, które nie spełniają jego oczekiwań. Produkcja z uniwersum "Sandmana" nie doczeka się więc kolejnego sezonu.
"Martwi detektywi" bardzo długo dzielnie walczyli o wejście na nasze ekrany. Niewiele brakowało, a w ogóle byśmy serialu nie obejrzeli. Platforma Max zamówiła pilot produkcji w 2021 roku, a rok później dała zielone światło na cały sezon. W końcu jednak Warner Bros. Discovery postanowił tytuł sprzedać Netfliksowi. Dlaczego? Oparta na komiksach DC opowieść z uniwersum "Sandmana" nie pasowała do nowej wizji DCU, którą forsują James Gunn i Peter Safran.
"Martwi detektywi" opowiadają historię dwójki nastolatków, którzy poznali się po śmierci. Wspólnie postanowili założyć Agencję Martwych Detektywów i teraz rozwiązują zagadki kryminalne w świecie umarłych. Pomagają im w tym jasnowidzka i jej przyjaciółka. Bohaterom przychodzi zmierzyć się z różnego rodzaju czarownicami i istotami nadprzyrodzonymi, w tym znanymi nam z "Sandmana" Piekłem i Śmiercią.
Martwi detektywi - Netflix kasuje serial z uniwersum "Sandmana"
Produkcja trafiła w gusta krytyków, dzięki czemu cieszy się aktualnie 92 proc. pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes. 1. sezon "Sandmana" ma na agregatorze gorszy wynik (88 proc.). A on, w przeciwieństwie do swojego spin-offu doczeka się 2. odsłony. Jak podaje Variety, Netflix zdecydował się skasować "Martwych detektywów". Powód? Oczywiście, niskie wyniki oglądalności.
"Martwi detektywi" otwarcie mieli całkiem niezłe. Po premierowym weekendzie trafiły do globalnej topki najpopularniejszych seriali anglojęzycznych na Netfliksie. Zajęły tam drugie miejsce. Produkcja utrzymała się jednak na liście tylko przez niecały miesiąc i nigdy nie zaszła wyżej. Z każdą kolejną edycją zestawienia, spadała niżej, aż w końcu po trzech tygodniach z niego zleciała.
Czy po porażce "Martwych detektywów" Netflix nie będzie więcej zainteresowany spin-offami "Sandmana"? Jeszcze w 2022 roku mówiło się przecież o produkcji, która miała być poświęcona Johannie Constantine. W obecnej sytuacji nadzieje twórcy komiksowego oryginału Neila Gaimana na poszerzenie serialowego uniwersum prawdopodobnie się nie spełnią.
Więcej o "Sandmanie" poczytasz na Spider's Web:
- Nadchodzi spin-off hitu Netfliksa. A kiedy dostaniemy 2. sezon "Sandmana"?
- W końcu! 2. sezon „Sandmana” od Netfliksa dostał klimatyczny zwiastun
- Na Netfliksie wylądował właśnie spin-off „Sandmana”. Myślałem, że będzie źle - jest świetnie
- Neil Gaiman potwierdza: telewizyjne uniwersum Sandmana stało się faktem
- Jesteś nerdem lub geekiem? Netflix chwali się, że ma najlepsze seriale dla ciebie i nikt go nie pobije