REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Muzyka

Tworzyła muzykę do "Lokiego" i "Obi-Wana Kenobiego". Mówi o różnicach w pracy przy MCU i Star Wars

Muzykę ze Star Wars kojarzy każdy. A z MCU? Natalie Holt pracowała przy obu franczyzach. Stworzyła ścieżkę dźwiękową do "Lokiego" i "Obi-Wana Kenobiego". W wywiadzie powiedziała, jakie były różnice.

13.07.2022
12:16
obi wan kenobi muzyka loki
REKLAMA

Dołącz do Amazon Prime z tego linku, skorzystaj z promocji (30 dni za darmo) i kupuj taniej podczas pierwszego Amazon Prime Day w Polsce. Listy najlepszych ofert znajdziesz tutaj.

"Obi-Wan Kenobi" vs. "Loki" - jak się pracowało nad muzyką do tych seriali? Odpowiedź na to pytanie podała ostatnio Natalie Holt. Kompozytorka ma na swoim koncie ścieżki dźwiękowe zarówno do produkcji ze świata Star Wars, jak i tytułu należącego do MCU. A różnica między nimi jest ogromna. Obie franczyzy mają przecież swój własny styl, który trzeba brać pod uwagę.

Trudno o uniwersum, które miałoby bardziej charakterystyczne motywy muzyczne niż "Gwiezdne wojny". Każdy przecież zna melodię otwierającą kolejne filmy i Marsz Imperialny. Z drugiej strony w MCU... Hm, kojarzycie coś? Może z "Avengersów"? A czy jakieś dźwięki przywodzą wam na myśl Lokiego?

REKLAMA

Star Wars i MCU - różnice w pracy nad muzyką

Chociaż praca nad Star Wars i MCU to marzenie każdego geeka (o ile oczywiście nie jest twórcą efektów specjalnych), to w obu przypadkach jest wyzwaniem. Fani wyczują każdy fałsz i będą uważnie szukać niedociągnięć. Nad Natalie Holt spoczywała więc wielka odpowiedzialność. Jak sobie z nią poradziła?

W wywiadzie dla ComicBook Natalie Holt opowiedziała o swojej pracy i wskazała różnice między tworzeniem ścieżki dźwiękowej do "Obi-Wana Kenobiego" i "Lokiego":

Wydaje mi się... "Loki" nie miał charakterystycznej muzyki. Bohater nie posiadał własnego motywu muzycznego. Wydaje mi się też, że muzyka w Marvelu nie ma wyrobionego stylu. Ludzie raczej przyjmują, co im się daje. Mark Mothersbaugh i Alan Silvestri napisali dla Marvela zupełnie różne ścieżki dźwiękowe, a wszyscy je zaakceptowali. Nie czułam więc takiej presji, aby wpisać się w pewien styl, jak ten, który wyznaczył John Williams.

Obi-Wan Kenobi
REKLAMA

Większa wolność artystyczna w tworzeniu ścieżki dźwiękowej to nie jedyna różnica między pracą nad "Obi-Wanem Kenobim" a "Lokim", jaką Natalie Holt wskazuje. Jak sama mówi, w przypadku serialu MCU rozmawiała z reżyserką o czymś w stylu Voyager Golden Record, czyli płyt wysłanych w kosmos, mających pokazać obcym cywilizacjom historię rasy ludzkiej, które zawierały muzykę z różnych czasów i różnych regionów naszego świata. Przy tytule ze świata "Gwiezdnych wojen" chodziło raczej o ujęcie konkretnych emocji.

Disney+ zadebiutował w Polsce. Tutaj kupisz go najtaniej.

Publikacja zawiera linki afiliacyjne Grupy Spider’s Web.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA