Smakowite thrillery wchodzą na Netfliksa. Ale najważniejsza premiera to wydarzenie na żywo

Skąd wniosek, że użytkownicy Netfliksa uwielbiają thrillery kryminalne? A jak inaczej wytłumaczyć popularność kolejnych adaptacji Harlana Cobena? Przecież mamy dopiero maj, a w tym roku dostaliśmy już trzy seriale na podstawie jego prozy. Prócz "Tęsknię za tobą" i "Na gorącym uczynku" pojawiło się również polskie "Tylko jedno spojrzenie". A machina produkcyjna wciąż się kręci, bo kontrakt platformy z pisarzem ciągle trwa. Tego typu seriali będzie więcej.

Ale na Harlanie Cobenie thrillery kryminalne się nie kończą. Netflix ciągle poszerza i różnicuje ich ofertę. Dlatego w przyszłym tygodniu dostaniemy dwie należące do tego gatunku produkcje. Pierwsza z nich pochodzi z Wielkiej Brytanii i pojawi się na platformie już w najbliższy czwartek.

"Dept. Q" to opowieść o zajmującym się nierozwiązanymi sprawami departamencie, który powstał tylko po to, aby odwrócić uwagę od problemów finansowych edynburskiej policji. Na jego czele staje Carl Morck - genialny glina, ale okropny kolega. Oczywiście, nowa fucha to nie awans, a kara po akcji, w wyniku której jego partner został sparaliżowany i zginął młody policjant. Ku zaskoczeniu wszystkich zbiera całkiem błyskotliwą ekipę i wbija kij w mrowisko.

Emocje po "Dept. Q" jeszcze nie opadną, a - dokładnie dzień później - Netfliksa opanuje "Czarna wdowa". Nie, nie chodzi o superbohaterską produkcję Marvela, tylko hiszpański thriller kryminalny o kobiecie, która owdowiała zaledwie rok po ślubie. Jej mąż został zabity - jego ciało z siedmioma ranami kłutymi znaleziono na parkingu. Wydział zabójstw zrobi wszystko, aby rozwiązać sprawę. A jak już pewnie się domyśliliście, główną podejrzaną okazuje się partnerka ofiary.

Biorąc pod uwagę preferencje użytkowników Netfliksa zarówno "Dept. Q", jak i "Czarna wdowa" mają spore szanse, aby stać się nowymi hitami platformy. Jednakże najważniejsza premiera przyszłego tygodnia przyjdzie chwilę później. Bo przecież już w nocy z 31 maja na 1 czerwca serwis będzie transmitował wydarzenie, podczas którego uchyli rąbka tajemnicy na temat swych nadchodzących produkcji.

"Netflix Tudum" to cykliczne wydarzenie, podczas którego platforma przedstawia nowe informacje i materiały z najbardziej wyczekiwanych premier oraz zapowiada całkowicie nowe projekty. Nockę dla wydarzenia na pewno powinni zarwać fani największych hitów serwisu - "One Piece", "Wednesday" i "Stranger Things", bo usługa już zapowiedziała, że zdradzi coś na temat ich kontynuacji. Co poza tym? Na widzów czeka mnóstwo niespodzianek.

Dla kogo jest "Netflix Tudum"? W skrócie: dla każdego, kto ma subskrypcję Netfliksa. Mówimy tu w końcu o wielkim święcie platformy, które zawsze wywołuje mnóstwo emocji wśród użytkowników. W tym roku nie będzie inaczej. Dlatego szykujcie się na zarwanie nocki. Po co komu sen, skoro można oglądać zapowiedzi seriali?

Więcej o nowościach Netfliksa poczytasz na Spider's Web: