Zakaz dzielenia kont przyniósł szokujące efekty. Netflix pływa w basenie pełnym pieniędzy
Nie ma już najmniejszych wątpliwości, że plan Netfliksa się powiódł. Jeden z dyrektorów Netfliksa, Greg Peters, potwierdził już oficjalnie: wielomiliardowa inicjatywa firmy - wdrożenie programu dodatkowo płatnego współdzielenia kont - zakończyło się sukcesem. Poziom przychodów i liczby subskrypcji wzrósł na całym świecie.
Na nic złość, groźby i zapowiedzi bojkotu. Na nic szyderczy śmiech i przepowiadanie rychłego upadku. Netflix ma się znakomicie - i znów rośnie w siłę. Program ograniczający współdzielenie kont i wymuszający dopłaty od osób spoza głównego gospodarstwa domowego odniósł spektakularny sukces. „Widzimy, że to działa!” - oświadczył co-CEO streamingowego giganta, Greg Peters.
Wielki sukces Netfliksa
Potwierdziło się to, co sugerowały wstępne zewnętrzne badania sprzed miesiąca - wówczas dotyczące jednak wyłącznie USA. Peters ogłosił, że poziom przychodów i subskrypcji wzrósł we wszystkich regionach świata. Podczas spotkania dotyczącego wyników firmy w drugim kwartale 2023 roku wyjawiono, że klienci platformy pozostali jej wierni. Włodarze podkreślili, że kluczem do utrzymania subskrybentów było zrównoważenie „względów użytkowników” (takich jak na przykład możliwość zachowania istniejących już, przypisanych do kont profili) z upewnieniem się, że serwis jest w stanie „uzyskać stosowną zapłatę w zamian za zapewnienie odpowiedniej dawki rozrywki”. Słowem: ograniczenie bezpłatnego dzielenia kont okazało się głównym motorem napędowym przychodów koncernu w 2023 roku.
Czytaj także:
Peters zapowiedział, że wzrost dochodów wpłynie na polepszenie jakości usługi. Poznaliśmy też konkretne liczby: w 2. kwartale roku serwis zyskał 5,9 mln subskrybentów (dobijając do 238,39 mln) - czyli ponad dwukrotnie więcej, niż przewidywano na Wall Street. Przychody spółki wystrzeliły o 2,7 proc., zwiększając się do 8,19 mld dol. By uzmysłowić sobie skalę sukcesu trzeba pamiętać, że w tym samym okresie w 2022 roku serwis stracił blisko milion klientów! Dyrektor zapewnił, że sytuacja pozostaje rozwojowa, a efekty ostatnich działań firmy będą zauważalne jeszcze przez kilka kolejnych kwartałów.
Więcej danych? Proszę bardzo. Jak podaje „Deadline”, w USA i Kanadzie liczba subskrybentów wzrosła o 1,17 mln do 75,57; w Ameryce Południowej i Środkowej - o 1,22 mln do 42,27 mln; w Europie, Afryce i na Bliskim Wschodzie - o 2,43 mln do 79,81 mln; w Azji i Regionie Pacyfiku - o 1,07 mln do 40,55 mln.
Skala usuwania kont była niska. Choć wciąż jesteśmy na wczesnym etapie monetyzacji, obserwujemy zdrową konwersję gospodarstw „pożyczających” czyjeś konta na własne, pełnopłatne subskrypcje, a także na korzystanie z funkcji dopłaty za współdzielenie konta
- wyjaśnili przedstawiciele Netfliksa w komunikacie dla prasy.