„Lucyfer” powrócił na Netflix Polska w poprzedni piątek i z miejsca potwierdził, że jest jednym z najważniejszych oryginalnych seriali platformy. Wystarczy zobaczyć wyniki Netflix TOP 10, by to w to uwierzyć. Diabeł ugościł się na VOD i nie ma zamiaru oddać nikomu korony zwycięzcy.
Kilka dni temu część oburzonych polskich katolików zarzuciła serwisowi Netflix bluźnienie przeciwko Jezusowi w 3. sezonie „Paradise PD”. Jeżeli po tym fakcie ktokolwiek jeszcze wątpił w demoniczność największego globalnego VOD, tego wątpliwości rozwiać powinna popularność innej produkcji. Chodzi oczywiście o serial „Lucyfer”, który zgarnął pełną pulę w nowej edycji naszego rankingu.
Lucyfer przejął Netflix TOP 10 we władanie – pełna lista:
10. Psi patrol (spadek o trzy miejsca)
„Psi patrol” to tytuł, który wydaje się wręcz nierozerwalnie powiązany z wynikami oglądalności Netflix Polska. Od września zeszłego roku właściwie nie było miesiąca, żeby ta sympatyczna animacja o grupie psów pomagających lokalnej społeczności nie znalazła się w Netflix TOP 10. A teraz ma to miejsce nawet dwa tygodnie z rzędu.
Wynik: 22 punkty
9. Sexify (spadek o sześć miejsc)
Polski serial „Sexify” w cuglach wygrał zestawienie popularności za cały maj, ale w obiegu cotygodniowym niedługo wypadnie poza czołową dziesiątkę. Komedia o polskim seksie i naszym problemach w rozmawianiu o tym temacie długo królowała na Netfliksie, ale nawet to musi się kiedyś skończyć.
Wynik: 24 punkty
8. Policja i rasizm (nowość)
Film „Policja i rasizm” to jedna z nowości tego tygodnia. Sensacyjna produkcja opowiada o samotnej policjantce, która staje się mimowolnym świadkiem zabójstwa dokonanego z zimną krwią przez swoich kolegów po fachu. Była wojskowa ocali życie tylko w jednym przypadku – jeśli uda się jej namówić do współpracy członków lokalnej czarnoskórej społeczności.
Wynik: 25 punktów
7. Black Space (nowość)
Thriller sensacyjny, którego bohaterowie noszą na twarzach dziwaczne maski? I nie nosi tytułu „Dom z papieru”? Na właśnie takie nowości fani Netflix Polska czekają z zapartym tchem. Mówiąc dokładniej, „Black Space” to izraelski serial kryminalny, który opowiada o niepokornym detektywie próbującym rozwikłać zagadkę masakry dokonanej w lokalnym liceum przez gang noszący maski przedstawiające jednorożca.
Wynik: 25 punktów
6. Legion samobójców (nowość)
„Legion samobójców” Davida Ayera uplasował się w tym tygodniu najwyżej ze wszystkich tytułów dostępnych na licencji. Produkcja należąca do DCEU opowiada o grupie skazańców (takich jak m.in. Deadshot, Kapitan Bumerang i Harley Quinn), którzy pod groźbą śmierci zostają wynajęci do realizacji szczególnej misji przez rząd Stanów Zjednoczonych. W filmie zagrali m.in. Will Smith, Margot Robbie i Jared Leto.
Wynik: 27 punktów
5. Błękitny cud (nowość)
W ciągu lat Netflix wyspecjalizował się nie tylko w kryminałach i serialach teen drama, ale też w obyczajowych opowieściach z optymistycznym przesłaniem. Tego typu dziełem jest film „Błękitny cud”, który opowiada o wychowankach zniszczonego sierocińca. Wraz ze swoim ulubionym opiekunek i spłukanym wilkiem morskim chłopcy wezmą udział w wielkim konkursie połowu ryb, żeby uratować jedyny dom, jaki znają.
Wynik: 31 punktów
4. Armia umarłych (spadek o dwa miejsca)
„Armia umarłych” Zacka Snydera utrzymała wysokie miejsce w rankingu, ale wyniki z ostatnich dni wskazują na powolne wyczerpywanie się jej widowni. Nie oznacza to jednak, że ten film akcji z całą armią żywych trupów na pierwszym planie nie odniósł sukcesu. Wręcz przeciwnie - może się pochwalić świetnymi wynikami oglądalności w skali globalnej i całkiem niezłymi recenzjami (naszą znajdziecie TUTAJ).
- Czytaj także: Jakie inne filmy o zombie znajdziemy na Netflix Polska? Sprawdźcie listę najciekawszych tytułów na Rozrywka.Blog.
Wynik: 31 punktów
3. Kto zabił Sarę? (spadek o dwa miejsca)
Żadna kryminalna zagadka nie pochłonęła Polaków w 2021 roku tak bardzo, jak ta dotycząca Sary Guzman. Pytanie postawione w tytule meksykańskiego serialu nadal nie zostało zresztą rozwiązane, dlatego za jakiś czas możemy się spodziewać jego kolejnych sezonów. A te zapewne również wywindują go na podium rankingu Netflix TOP 10.
Wynik: 50 punktów
2. Ragnarok (nowość)
Zresztą czołowa trójka topki składa się w najnowszej edycji tylko i wyłącznie z seriali, które doczekały się nowego sezonu. W przypadku „Lucyfera” chodzi o ciąg dalszy 5. serii, a „Kto zabił Sarę?” oraz „Ragnarok” doczekały się sequeli. W kontynuacji norweskiej produkcji nordycy bogowie ponownie zejdą na Ziemię, by prowadzić swoje gry grożące końcem świata, jaki znamy.
Wynik: 59 punktów
1. Lucyfer (powrót do zestawienia)
Przez ostatnich siedem dni to „Lucyfer” codziennie zajmował 1. miejsce zestawieniach publikowanych przez serwis Netflix. Nie ma tym żadnego zaskoczenia, bo chodzi o jedną z najlepszych inwestycji w historii platformy (wykupiła ona tytuł z rąk innej stacji i od tej obserwuje jak „Lucyfer” bije rekordy popularności). Inna sprawa, że zdaniem naszego recenzenta najnowsze odcinki przypominają bardziej... „Riverdale” niż opowieść o Księciu Ciemności. Skąd takie porównanie? Tego dowiecie się, wchodząc w TEN LINK.
Wynik: 70 punktów