REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Gry

Organizatorzy Humble Bundle ruszają z własnym sklepem z grami i… odchodzą od świetnej zasady

Oczywiście nie jest to bezpośredni konkurent dla takich gigantów jak Steam czy Origin, lecz rozszerzenie znanej i lubianej przez graczy inicjatywy, dzięki której ci kupują gry za grosze, wspierając jednocześnie organizacje charytatywne.

12.11.2013
23:32
Organizatorzy Humble Bundle ruszają z własnym sklepem z grami i… odchodzą od świetnej zasady
REKLAMA
REKLAMA

Zasady są proste. W Humble Store codziennie będą pojawiać się nowe oferty specjalne, trwające zaledwie 24 godziny. To zdecydowanie mniej, niż okres czasu, w którym mogliśmy nabyć świetne zestawy gier za grosze, co by jedynie wspomnieć o ostatniej, kapitalnej kolekcji Warner Bros. Games.

Głównym znakiem rozpoznawczy Humble Store na pewno zostaną ogromne, 50-procentowe zniżki.  Organizatorzy oferują stawki znane z takich platform jak Steam, ścinając je o połowę. Na pierwszy ogień poszły gry niezależne, ze znanym Don’t Starve oraz kapitalnym Prison Architect na czele.

humble store

Niestety, w Humble Store zabrakło podstawowej funkcji, za którą pokochałem inicjatywę Humble Bundle. Chodzi o suwaki przedstawiające sumy, jakie trafiają na konto inicjatora akcji, zasilą skarbiec twórcy danej gry oraz wspomogą organizacje charytatywne. W Humble Store stawki są sztywne, natomiast kupujący nie ma żadnego wpływu na to, ile oraz do kogo trafiają jego pieniądze. Tak oto za każdym razem 75% sumy trafia do twórcy gry, 5% dla organizatorów, natomiast organizacje charytatywne zgarniają zaledwie 15%. To zdecydowanie mniej, niż zawsze wybierałem za pomocą suwaków. Obecność stałej sumy dla organizacji charytatywnych cieszy, lecz „humblowa” magia zaczyna uciekać.

Szybciej uciekają również pieniądze z naszego portfela. Nie ma się co oszukiwać. Humble Store to usługa ukierunkowana na zachodnich graczy, skłonnych płacić po 60 PLN za gry niezależne. Z naszego punktu widzenia nowa oferta nie umywa się do świetnych promocji, ze zgarnięciem paki gier za minimum dolara. Mimo tego, stanowi dopełnienie i integralną całość środowiska „Humble”. Lada moment pojawią się nowe promocje i być może tym razem coś dla siebie znajdą miłośnicy topowych, rozbudowanych produkcji. Nowo powstały sklep może być świetnym miejscem na szukanie promocji pojedynczych gier, które chcemy wdrożyć do naszych kolekcji.

REKLAMA

Jestem jak najbardziej za. Z mojej perspektywy oferta na otwarcie nie powala, lecz już teraz wiadomo, że każdy gracz powinien dodać Humble Store do swoich ulubionych zakładek. Dzięki codziennemu sprawdzaniu ofert będzie można zgarnąć ciekawe tytuły za znacznie, znacznie mniej. Ostrzę zęby zwłaszcza na produkcje bez oficjalnych, polskich premier, które pozostają poza zasięgiem mojego portfela, brylując na Steam. Czuć, że organizatorzy rosną w siłę i bardzo dobrze. Chociaż póki co to żadne zagrożenie dla Steam czy Origina, nastawiona na niezależne produkcje Dasura już teraz może drżeć z przerażenia. Czy i najwięksi giganci cyfrowej dystrybucji również zaczną szczękać zębami – zobaczymy w przeciągu kolejnych dni.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA