„Para idealna” to nowy kryminał od serwisu Netflix, w którym główną rolę gra Nicole Kidman. Obejrzałem go i sprawdzam, czy warto dać mu szansę. Mały spoiler: tak, warto.
OCENA
Zapraszamy na Nantucket, małą turystyczną wysepkę u wybrzeży USA. To właśnie tam ma odbyć się ślub dekady. Żeni się syn Greer Winbury (Nicole Kidman) bardzo popularnej pisarki i Taga Windbury’ego (Liev Schreiber), dziedzica gigantycznej fortuny. Wesele ocieka blichtrem, pieniądze wysypują się z każdej szafy. Jednym słowem – sielanka. Nastrój idealnej imprezy psują rodzinne niesnaski. Konflikty między braćmi, toksyczne relacje między rodzicami i dziećmi, a także unosząca się konstatacja, że pieniądze, nawet tak gigantyczne, szczęścia nie dają. Zwłaszcza że małżeństwo nosi znamiona mezaliansu, bo Amelia (Eve Hewson) pochodzi z gminu, co jest przyczynkiem do delikatnych klasowych napięć. W środku tego wszystkiego dochodzi do morderstwa, na dzień przed ślubem z wody zostaje wyłowione ciało druhny (Meghann Fahy).
Para idealna – recenzja serialu Netfliksa
Widzowie znający na przykład „Wielkie kłamstewka” i „Biały Lotos” szybko zauważą, że „Para idealna” to typowy serial o najbogatszym 1% populacji. Nawet zbyt typowy, bo klisze poganiają tu klisze. Problemy małżeńskie, sybarycki styl życia i niesnaski między członkami rodziny są bardzo przewidywalne i niestety pierwszy epizod składa się w całości z ekspozycji wielokrotnie już eksploatowanych motywów. Jednocześnie serial Netfliksa nie jest na tyle błyskotliwy, żeby z napięć między bogaczami a światem zewnętrznym wyciągnąć coś więcej niż krótkie dialogi, z których bardzo niewiele wynika.
Więcej o nowościach Netfliksa poczytasz na Spider's Web:
- Netflix: najlepsze filmy 2024. Wybieramy najciekawsze tegoroczne produkcje
- Najlepsze filmy akcji. Wybieramy tytuły Netfliksa, które dostarczą wam adrenaliny
- Widzowie kochają ten serial Netfliksa, mimo że to jedna z gorszych produkcji serwisu. "Wypadek" - recenzja
- Netflix podniósł ceny w Polsce. Nowy cennik już obowiązuje
- "Pierwszaki" Netfliksa zapraszają na imprezę, z której chciałam wyjść przed 22.00
Na szczęście kryminalny kościec, który jest esencją serialu, wypada bardzo poprawnie. Gęsta intryga prowadzi widzów przez kolejne tajemnice arcybogatej rodziny, odsłaniając kolejne patologie i toksyczne zależności. Jednocześnie niemal wszystkie z pierwszoplanowych postaci są antypatyczne. Ze świecą szukać tutaj kogoś, kto nie miałby nic na sumieniu, albo chociaż nie był zwykłym dupkiem, co akurat wpływa dość ożywczo na fabułę.
Nicole Kidman powinna odpocząć.
„Dziewięcioro Nieznajomych”, „Od Nowa”, „Wielkie kłamstewska”, „Ekspatki” i właśnie „Para idealna” – Nicole Kidman przez ostatnich 5 lat zagrała w 7 serialach i w większości były to role pierwszoplanowe. Trudno się dziwić serwisom VOD, że chcą mieć na swoim pokładzie wielokrotnie nagradzaną i przy okazji wyjątkowo sprawną w swoim rzemiośle aktorkę. Oglądając „Parę idealną” trudno jednak nie odnieść wrażenia, że Kidman gra na autopilocie, a portretowana przez nią Greer jest wypadkową poprzednich serialowych ról. Nie ma w jej kreacji nic, co mógłbym określić mocniejszym słowem niż „poprawne”. Jest to o tyle istotne, że to ona jest centralnym punktem domu Winburych i w ogóle fabuły serialu.
Co ciekawe znacznie jaśniej niż Kidman wypadają aktorzy drugoplanowi z Donną Lynne Chaplin na czele, która wciela się w zgryźliwą policjantkę. Bardzo zniuansowaną kreację udało się stworzyć Lievovi Schreiberowi, który jako mąż władczej Greer, doskonale odbija się od niej, portretując pogrążonego w smutnym hedonizmie milionera.
Para idealna – czy warto obejrzeć?
Jenna Lamia, twórczyni serialu, która pracowała między innymi nad „Inną” i „Good Girls”, doskonale rozumie strukturę swojej produkcji i bardzo świadomie zarządza napięciem w ramach każdego z odcinków. Dawno nie widziałem serialu tak dobrze skrojonego pod udostępnienie całego sezonu od razu. I przyznam, że powolne rozgryzanie tej zagadki naprawdę przynosi sporo radości. Przedpremierowo obejrzałem 5 z 6 odcinków i muszę powiedzieć, że wymagało ode mnie sporo dyscypliny, aby zaraz samego rana nie zobaczyć finału. Bo pomimo wszystkich wad i braku oryginalności, to jest to po prostu solidny kryminał z kilkoma niezłymi zwrotami akcji. A takich niezobowiązujących seriali też przecież potrzebujemy.
- Tytuł serialu: Para idealna
- Lata emisji: 2024
- Liczba sezonów: 1
- Twórca: Jenna Lamia
- Aktorzy: Nicole Kidman, Dakota Fanning, Eve Hewson, Liev Schreiber
- Nasza ocena: 6
- Ocena IMDB: jeszcze nie wiemy