REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy /
  3. VOD
  4. Netflix

Netflix: najlepsze filmy 2024. Wybieramy najciekawsze tegoroczne produkcje

Pierwszy kwartał 2024 roku chyli się ku końcowi - które obrazy okazały się dotychczas najlepszymi filmami dodanymi do oferty Netfliksa? Póki co trudno mówić o tak dobrym starcie, jaki miał miejsce w roku poprzednim (propozycje serialowe są jak na razie znacznie ciekawsze), nie zmienia to jednak faktu, że i tym razem jest co oglądać.

08.03.2024
18:12
netflix filmy 2024 najlepsze top lista ranking co obejrzeć
REKLAMA

Najlepsze filmy dodane na Netfliksa w 2024 r. to mieszanka obrazów oryginalnych i na licencji, które wyłoniłem kierując się odbiorem krytyków, publiczności i subiektywnymi odczuciami. Choć nie ulega wątpliwości, że streamingowy gigant dotrzymuje obietnicy i w ostatnim czasie oferuje swoim subskrybentom więcej jakościowych tytułów, póki co trudno mówić o szerokim wachlarzu znakomitych tegorocznych premier. Ale bez obaw: i tak jest całkiem nieźle.

Sprawdź więcej TOP-ek na łamach Spider's Web:

REKLAMA

Netflix: filmy 2024. TOP lista

Poniżej znajdziecie listę najlepszych filmów, które Netflix dodał do swojej biblioteki od początku 2024 r. Lista obejmuje dzieła różnych gatunków - wyprodukowane, koprodukowane lub dystrybuowane na wyłączność przez platformę Netflix, a także udostępniane przez nią po zakupie licencji. Każdy z poniższych tytułów cieszył się ciepłym przyjęciem widzów i krytyków na całym świecie. Lista będzie aktualizowana!

Will

Mroczny, belgijsko-polsko-holenderski dramat wojenny oparty na głośnej w Belgii powieści Jeroena Olyslaegersa. Opowieść skupia się na policjancie-nowicjuszu, tytułowym Wilfredzie Wilsie, który w czasie II wojny światowej musi podejmować trudne decyzje w okupowanej przez Niemców Antwerpii (którą gra m.in. Wrocław, Legnica i Jaworzyna Śląska). Bolesny portret rozterek i dylematów w najtrudniejszym możliwym czasie. 

Film obejrzysz tutaj.

Will

Orion i ciemność

Charlie Kaufman w formie - pozostaje sobą nawet wtedy, gdy pisze animację dla widza w każdym wieku. Opowieść o neurotycznym chłopcu, który mierzy się z wieloma lękami, jednak największym z nich jest strach przed ciemnością. Ciemność czuje się tym urażona, w związku z czym postanawia złożyć chłopcu wizytę i przemówić do niego głosem Paula Waltera Hausera. Zgrabna metafora, ale jest tu dużo więcej dobroci - trudnych tematów, odważnych zabiegów, chęci przekazania prawd trudnych i bolesnych w formie na tyle przystępnej, by najmłodsi widzowie nie poczuli się przytłoczeni. Wyszło świetnie.

Film obejrzysz tutaj.

Śnieżne bractwo

Oparta na prawdziwej, przerażającej historii (katastrofa urugwajskiego samolotu w 1972 r. w Andach) produkcja, która mrozi krew w żyłach. Twórcy skupili się na międzyludzkiej dynamice w sytuacji skrajnej - prowokują do empatyzowania, ale i zadawania pytań o samych siebie. Czy udałoby mi się przetrwać w takich warunkach? Do czego byłbym zdolny? Czy wybiłbym się na prowadzenie, czy może poddał się już na samym początku? Szczerze, wnikliwie, wiarygodnie, czasem niewygodnie, a co najważniejsze: bez oceniania i moralizowania.

Film obejrzysz tutaj.

Śnieżne bractwo

Myśliwi z ruin

Postapokaliptyczna opowieść wprost ze spustoszonego Seulu. Czasem próbuje powiedzieć Coś Ważnego, ale nie oszukujmy się: to przede wszystkim pełna bzdurek, ale satysfakcjonująca rozwałka, zrealizowana na naprawdę wysokim poziomie. Świetne choreografię, sprawnie budowane napięcie, angażująca narracja. Czysty fun!

Film obejrzysz tutaj.

Ostatniej nocy w Soho

Edgar Wright to szef i chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości. "Ostatniej nocy w Soho" to kolejny z udanych filmów, które Brytyjczyk zaproponował swoim fanom na przestrzeni lat: tym razem twórca odczarowuje nostalgię za rzeczywistością utraconą; epoką która bezpowrotnie przeminęła. Horror? Bardziej międzygatunkowy misz-masz, w który wpleciono przemyślane i współgrające ze sobą wątki, m.in. inicjacyjne czy MeToo. W rolach głównych świetni Anya Taylor-Joy i Matt Smith.

Film obejrzysz tutaj.

Ostatniej nocy w Soho
REKLAMA

Netflix: najlepsze filmy - 60 minut

Macie ochotę na kreatywną kopaninę w niemieckim wydaniu? Oto kawał solidnego mordobicia, potężna dawka pościgów i satysfakcjonującej rozrywki. Zgadza się, twórcom udało się osiągnąć to, co europejskim obrazom akcji udaje się rzadko: jakościowe sceny walk. Ekipa odpowiedzialna za rozpisanie choreografii wykonała solidną robotę, a umiejętności aktorów (wcielający się w główną rolę Emilio Sakraja trenuje m.in. parkour i kung fu) sprawiają, że potyczki wypadają naturalnie. Klasyczny, jakościowy akcyjniak o wyścigu z czasem, który czerpie garściami z klasyków. Fajne!

Film obejrzysz tutaj.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA