REKLAMA

Pasutowi znów odjechał peron. Stwierdził, że uderzyłby kobietę, tylko w mocniejszych słowach

Robert Pasut ma twardy tyłek - mimo ostrej krytyki, z którą spotkał się po publikacji wywiadu na kanale Zgrzyt, zdecydował się pozostać w przestrzeni internetowej. Patoinfluencer nie zamierzał jednak spokornieć, czego dowodem są jego niesmaczne transmisje z młodymi uczestniczkami, a także niedawne wydarzenie w ramach Fame MMA, podczas którego w niecenzuralnych słowach stwierdził, że nie wahałby się w odwecie uderzyć kobiety.

pasut fame mma kobiety bicie
REKLAMA

Na początku marca na YouTubie zadebiutował kolejny odcinek podcastu na kanale Zgrzyt, który prowadzą Tomasz "Gimper" Działowy oraz Tomasz "Revo" Bagiński. Gościem był wówczas Robert Pasut, który swoją obecnością w Zgrzycie dolał oliwy do ognia w związku z postrzeganiem jego osoby w sieci. Wcześniej był bowiem jedynie śmiesznym twórcą, którego w zasadzie nikt nie traktował poważnie. Wszystko zmieniło się za sprawą jego udziału w jednym z odcinków GOATS oraz właśnie w podcaście Gimpera i Revo.

Pasut wygłosił wówczas wiele kontrowersyjnych opinii, a jego wizja świata stawała się coraz bardziej niepokojąca. Twierdził, że sypia z kobietami, by przekonać je do udziału w swoich odcinkach oraz że brzydzi się alkoholem i nie wierzy w alkoholizm. Podkreślił, że nie ma ludzi chorych na depresję - są tylko ćpuny, 25-letnie dziewczyny to "stare baby", a prezerwatywy to scam, przyznając przy tym, że nie zabezpiecza się w trakcie współżycia. Patoinflunecer po raz kolejny postanowił "zabłysnąć" i ponownie wygłosił tyradę na temat traktowania kobiet. Nie, żeby była ona mniej kontrowersyjna niż jego poprzednie farmazony, a jednak realnie zaniepokoiła internetową społeczność.

REKLAMA

Podczas konferencji Fame MMA Pasut stwierdził, że uderzyłby kobietę w odwecie

W poniedziałek 23 września odbyło się wydarzenie Fame The Freak F2F, w którym wzięli udział Robert Pasut i Paweł Jóźwiak. Uczestnicy konfrontacji zmierzą się bowiem 4 października na kolejnej edycji Fame MMA. Pasut zaprezentował się w kitlu, który uniemożliwiał mu swobodne poruszanie się - następnym razem metodę tę powinien zastosować również w okolicy ust, by nie wypłynęło z nich to, co usłyszała publiczność podczas poniedziałkowej konferencji.

"Panowie, jeżeli macie w domu pie***lniętą laskę, która was bije, pluje na was, szarpie, to po pierwsze musicie jej, k***a, oddać i się nie bójcie konsekwencji, bo to nie jest tak, że kobiet się nie bije. Jak ona, k***a, szmata zaczyna, to jej, k***a, musicie oddać, bo musicie bronić swojego honoru" - zaczął.

Teraz się zrobiło tak, że, k***a, równouprawnienie, ale jak, k***a, ona cię uderzy, a ty jej wy***iesz, to jesteś ten gorszy. Ja jej powiedziałem tak: Uderz mnie, to cię, k***wa, tu za***ię. Stop przemocy domowej, zgadzam się. Jak kobieta bije faceta, to tak nie powinno być. Jeżeli ona do mnie z agresją podchodzi, powiedziałem jej: Ty mnie oplujesz, ja cię opluję. Ty mnie uderzysz, ja cię uderzę.

Pasut

Po wywiadzie na kanale Zgrzyt wspominałam, że współczuję Robertowi Pasutowi. Wciąż uważam, że patoinfluencer potrzebuje pomocy.

To, co dzieje się wokół Roberta Pasuta, nie jest normalne. Jeszcze bardziej nienormalne jest to, że promuje go federacja Fame MMA, która prawdopodobnie skutecznie zrealizuje swój plan zmonetyzowania jego uczestnictwa w kolejnej edycji freak fightowego wydarzenia. Co śmieszne, organizatorzy postanowili już zawczasu uniknąć oskarżeń, które miałam na końcu języka, poprzez natychmiastowe ustne oświadczenie: "Jak coś, to, słuchajcie, stop przemocy domowej, my się pod tym nie podpisujemy, to jest opinia tylko i wyłącznie Roberta". Zabawne, bo to właśnie wy dajecie mu głos i pozwalacie wygłaszać te mądrości rodem z Wyższej Szkoły Chłopskiego Rozumu.

Najgorsze jest to, że wypowiedzi patoinfluencera stają się coraz bardziej "normalne", to znaczy przestają już szokować tak, jak na początku. A to bardzo zły znak. Wydawałoby się, że utrata wszystkich współprac nieco nim potrząśnie, ale najwyraźniej prędko znalazł sobie sposób na łatwy zarobek (w zasadzie to gigantyczne pieniądze same znalazły jego). Co gorsza, wypowiedź Pasuta spotkała się aprobatą niektórych osób. "Ale Pasut zaimponował. Polać mu" - pisze @VivienneBenet. "Dawno nie słyszałem, by Pasut powiedział coś mądrego. Atakując kogokolwiek, będąc jakiejkolwiek płci, rasy czy w różnym wieku, musisz liczyć się z tym, że osoba atakowana może Ci oddać. KONIEC. Z ogromną satysfakcją oglądam materiały, gdzie takie laski dostają po mordzie" - wtóruje mu @filipzareba2202. I tak właśnie koło się nakręca.

Organizatorzy Fame MMA, zamiast dawać patoinfluencerowi przestrzeń w tak popularnym wydarzeniu, jakim jest gala freak fightowa, zafundujcie mu porządną terapię. Bo bardzo przykro się na to wszystko patrzy.

REKLAMA

O Pasucie i Fame MMA czytaj w Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA