REKLAMA

Tom Holland stworzył bezalkoholowe piwo. Internauci atakują go, bo miał problem z alkoholem

Tom Holland ogłosił, że na rynku pojawi się jego marka piwa bezalkoholowego, co wywołało wśród internautów oburzenie. Fani Hollanda prędko zaczęli go jednak bronić, przypominając, że on sam od trzech lat jest trzeźwy i twierdząc, że zrobił to dla osób, które, podobnie jak on, cierpiały na chorobę alkoholową.

tom holland piwo bezalkoholowe bero krytyka
REKLAMA

Dwa dni temu na profilu Toma Hollanda na Instagramie pojawiło się krótkie nagranie, na którym aktor gra w golfa, a na samym końcu kilkusekundowego materiału można było usłyszeć dźwięk przypominający moment otwierania puszki z napojem. Internauci spekulowali, że może chodzić o zapowiedź "Spider-Mana 4", jednak ich przypuszczenia niestety się nie potwierdziły. Holland opublikował bowiem zdjęcie opatrzone podpisem "Coś się szykuje...", na którym pije piwo, jak się okazało, bezalkoholowe, przedstawiając tym samym swój nowy produkt - BERO.

REKLAMA

Tom Holland stworzył nowy produkt. BERO to bezalkoholowe piwo

Na stronie internetowej bezalkoholowego piwa możemy przeczytać, że produkt jest skierowany "dla tych, którzy nigdy nie ustają w wysiłkach":

Wierzymy, że dobre samopoczucie jest holistyczne - nie chodzi o kompromis, ale o znalezienie idealnej równowagi między przyjemnością a umiarem. Zainspirowane własną podróżą naszego założyciela, BERO jest zaproszeniem do doświadczania bogactwa życia, w pełni i bez powstrzymywania się

- czytamy na stronie BERO.

Ci, którzy śledzą karierę Toma Hollanda, wiedzą, że od trzech lat żyje w trzeźwości. Wcześniej aktor przyznał, że jest uzależniony od alkoholu, o czym szerzej opowiedział w podcaście On Purpose With Jay Shetty w lipcu 2023 r. Zdradził wówczas, że zdał sobie sprawę ze swojego problemu z alkoholem po "bardzo, bardzo pijackim" okresie Bożego Narodzenia, co skłoniło go do tego, by w styczniu odstawić używkę. Kiedy zdał sobie sprawę, że myślał wtedy tylko o tym, by wypić drinka, postanowił pozostać trzeźwym przez kolejny miesiąc, czemu nie sprzyjała kultura picia w Anglii.

Czułem, że nie mogę być towarzyski. Czułem, że nie mogę pójść do pubu i napić się lemoniady. Nie mogłem wyjść na kolację. Naprawdę, naprawdę się męczyłem. Zacząłem się wtedy bardzo martwić, że może mam problem z alkoholem

- stwierdził.

Dwa miesiące trzeźwości zamieniły się w pół roku, a kiedy w dniu swoich urodzin Holland postanowił być trzeźwy, stwierdził, że był to przełomowy krok - od tego czasu postanowił pożegnać się z alkoholem na dobre.

[Byłem] najszczęśliwszy w swoim życiu. Mogłem lepiej spać. Mogłem lepiej radzić sobie z problemami. Rzeczy, które szły nie tak na planie, a które normalnie by mnie wytrąciły z równowagi, mogłem przyjąć na spokojnie. Miałem o wiele lepszą jasność umysłu. Czułem się zdrowszy, czułem się sprawniejszy… Po prostu powiedziałem sobie: "Dlaczego? Dlaczego jestem niewolnikiem tego napoju? Dlaczego tak bardzo zależy mi na tym, żeby napić się tego drinka?"

- tłumaczył.

Pomysł Hollanda na nowy produkt nie wszystkim się jednak spodobał.

Obecnie aktor jest trzeźwy już od trzech lat i najwyraźniej jego nowy styl życia zainspirował go do tego, by stworzyć coś, co może być pomocne dla osób walczących z chorobą alkoholową. Oczywiście nie wszystkim osobom spodobało się przedsięwzięcie Hollanda - na portalu X pojawiły się negatywne komentarze, w których zarzucany jest mu poważny problem, jeśli tworzy "piwo bezalkoholowe, które smakuje jak alkohol". Popularny influencer KSI opublikował ponadto wpis, w którym zarzucił, że Holland stworzył swój produkt wyłącznie po to, by zarobić pieniądze, a nie po to, by jego fani mieli z niego jakąkolwiek korzyść. "To sprzedawanie gów*a ludziom, którzy wolą ufać tym, którzy im to sprzedają".

Negatywne komentarze stanowią jednak zdecydowaną mniejszość - okazuje się, że aktor ma ogromne wsparcie w swoich fanach, który są dumni z jego produktu. "Dziękuję za to" - pisze na Instagramie jedna z internautek. "To piękna i ważna idea, która ma pomóc ludziom pozostać trzeźwymi i nadal cieszyć się czasem ze znajomymi. To znaczy dla mnie bardzo wiele!".

Zdjęcie główne: kadr z filmu na YouTube. Pochodzi ono z programu The Graham Norton Show.

REKLAMA

O Tomie Hollandzie czytaj w Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA