Nie samym Netfliksem żyje człowiek. Wbrew pozorom w zwyczajnej telewizji również można od czasu do czasu znaleźć naprawdę dobre filmy. Już dzisiaj na antenie TVP1 będzie można obejrzeć film Davida Finchera pt. Zaginiona dziewczyna.
Produkcja oparta została na motywach powieści Gillian Flynn. To autorka znana z książek Ostre przedmioty i Mroczny zakątek (obie doczekały się odpowiednio serialowej i filmowej adaptacji), a ostatnio również pracy producenckiej. Jej największym sukcesem była jednak Zaginiona dziewczyna, do której ekranizacji napisała zresztą scenariusz.
Film Davida Finchera z Benem Affleckiem i Rosamund Pike w rolach głównych to fantastyczny, mroczny thriller. Reżyser potrafi doskonale wykorzystać mocne, ale też słabe strony swoich aktorów. A przy tym dobrze lawiruje w meandrach niezwykle modnego obecnie gatunku kobiecego thrillera.
Zaginiona dziewczyna to film w równiej mierze tajemniczy, ekscytujący i inteligentny, co kiczowaty.
Elementy kina klasy B u Finchera zdarzają się dosyć często, ale zawsze są ku temu dobre powody. W tym wypadku stają się one uzewnętrznieniem morderczych instynktów bohaterów. Dzięki temu Zaginioną dziewczynę można z powodzeniem zaliczyć do filmów artystycznych. Nie bez powodu swego czasu plotkowano o możliwym sequelu.
Produkcję będzie można już dzisiaj zobaczyć na antenie telewizji publicznej. W zalewie rozbuchanych telenowel, średnich teleturniejów i koncertów disco polo na TVP1 pozostaje niewiele miejsca na dobre kino. Wyjątkiem są właśnie sobotnie wieczory.