BRAWL to najdroższa polska gra, jaką zobaczycie w Google Play
Pamiętacie jeszcze fatalne, niedziałające Basement Crawl od Bloober Team? Gra doczekała się ulepszonej, stabilnej i funkcjonalnej edycji - BRAWL. Po premierze na konsolach przyszedł czas na system Android. Nie jest jednak tanio.
Aby zagrać w BRAWL na Androidzie, trzeba spełnić dwa podstawowe warunki. Żaden z nich nie jest prosty. Po pierwsze, musicie posiadać tablet Nvidia SHIELD albo SHIELD TV. Po drugie, być w stanie wydać 44 złote i 28 groszy. Dokładnie tyle kosztuje BRAWL w Google Play.
Nie będzie żadnym odkryciem, kiedy napiszę, że to naprawdę zaporowa stawka.
Nie chodzi mi tylko o ogół produkcji na Androida. Jasne, jesteśmy przyzwyczajeni, że mobilne gry i programy to zazwyczaj wydatek rzędu maksymalnie kilkunastu złotych. Cena BRAWL zaskoczyła mnie jednak z zupełnie innego powodu. Wystarczy porównać ją do innych flagowych produkcji, które można ograć na tablecie Nvidia SHIELD.
Oryginalne Half-Life 2 w Google Play to wydatek na poziomie 31 złotych. Droższy jest trzeci Doom, którego nabędziecie za 45 złotych z groszami. Mowa o mobilnej edycji BFG, która jest dystrybuowana razem z dodatkiem "The Lost Mission" oraz dwoma poprzednimi odsłonami popularnej strzelaniny.
Cenowe pozycjonowanie BRAWL na poziomie przenośnego Half-Life 2 czy Dooma 3 jest... no, napiszmy to sobie wprost. Jest niepoważne i zabawne. O ile wspieram każdą polską inicjatywę, tak nie wróżę Bloober Team olbrzymiego sukcesu. Ich BRAWL na pewno jest lepsze od Basement Crawl, ale to wciąż zupełnie inna liga niż produkcje Valve czy Id Software.
Być może dlatego BRAWL w Google Play pobrało na ten moment od 5 do 10 osób. Dla porównania, Doom 3 to widełki między 1000, a 5000 klientów. Half-Life 2 nabyło do tej pory od 10 000 do 50 000 posiadaczy tabletów SHIELD.
