Gimper wygrał w sądzie z Lil Masti. Materiał o sharentingu wróci na YouTube
Gimper poinformował, że sąd oddalił wniosek o "udzielenie zabezpieczenia" materiałów na temat sharentingu, który opublikował w minionym roku na YouTubie. Sprawa trafiła na drogę sądową ze względu na Lil Masti, która była jedną z bohaterek filmu.
Wygląda na to, że Tomasz "Gimper" Działowy po raz kolejny może cieszyć się wygraną sprawą. W październiku ubiegłego roku youtuber poinformował, że został uniewinniony w związku z zarzutami o nękanie Atora, kolegi z branży, na co czekał niemal dekadę. Miniony rok był dla niego jednak słodko-gorzki - w tym samym czasie okazało się, że jego film o sharentingu, czyli udostępnianiu wizerunku dzieci influencerów, a w konsekwencji zarabianiu na nim, został przez YouTube zablokowany.
W materiale Gimper poruszył bowiem temat Anieli "Lil Masti" Bogusz, która w ostatnim czasie spełnia się jako mama rocznej już Arii. Influencerka relacjonowała każdy detal związany z ciążą, nagrała film ze swojego porodu, a po narodzinach dziecka pokazywała jego twarz już do pierwszych chwil życia dziewczynki. Internauci w międzyczasie zaczęli zauważać, że z udostępnianiem wizerunku malucha (a nawet jeszcze przed jego narodzinami) idą w parze również liczne współprace z markami, co pozwalało wysnuć wniosek, że Bogusz monetyzuje wizerunek własnego dziecka.
Gimper wygrał z Lil Masti. Film o sharentingu wróci na jego kanały
Lil Masti film o sharentingu się nie spodobał, co poskutkowało tym, że influencerka skierowała sprawę do sądu. W lutym tego roku Gimper zdradził, że najpierw otrzymał wezwanie do usunięcia materiału, a "po zapoznaniu się z wnioskami wystosowanymi przez drugą stronę, [sąd] podjął decyzję o tzw. zabezpieczeniu materiałów". Od tego momentu film o sharentingu został zablokowany i nie można go już było obejrzeć na YouTubie.
Wygląda na to, że sprawa doczekała się finału - kilka dni temu Gimper opublikował na portalu X postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 21 sierpnia, w którym czytamy, że wniosek o zabezpieczenie filmu został oddalony.
Dzień dobry,
Z przyjemnością informuję, że 21 sierpnia 2024 Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowił o oddaleniu wniosku o udzielenie zabezpieczenia moich materiałów dot. sharentingu w platformie YouTube. Oznacza to, że po przeanalizowaniu sprawy Sąd Apelacyjny stwierdził, że pierwotna decyzja sądu o schowaniu tych materiałów była BŁĘDNA. Jest to bardzo ważny, pierwszy krok, w kontekście przeciwdziałania cenzurze którą próbowała narzucić Lil Masti na materiały które były dla niej niewygodne. Dobrze widzieć, że polskie sądy traktują takie sprawy poważnie, dogłębnie je analizują i podejmowane na koniec dnia decyzje są sprawiedliwe i rozsądne
- napisał na portalu X.
Youtuber dodał, że YouTube otrzymał już kopię sądowego postanowienia i wyraził nadzieję, że już niebawem zablokowany film powróci na jego kanały na platformie. To zdecydowanie dobra wiadomość dla twórców i dla widzów, ponieważ to dowód na to, że wygrała sprawiedliwość, a nie próba ocenzurowania niewygodnych treści. Lil Masti na ten moment nie odniosła się do sprawy.
O Gimperze czytaj w Spider's Web:
- Gimper może nie mieć tyle szczęścia, by wyjść z twarzą po kolejnej dramie. Afer było znacznie więcej
- Diss na Gonciarza i przepychanki w Fame2Fame. Co za żenujący spektakl
- Finał sprawy Gimpera. Po 8 latach youtuber został uniewinniony
- Gimper wdał się w dyskusję o kobiecej higienie i jest to tak żenujące, jak brzmi
- Jest wyrok w sprawie Gimpera. Znanego youtubera oskarżono o stalking