REKLAMA

Good Old Games zmienia się na lepsze. Fani kultowych gier zaoszczędzą jeszcze więcej

Good Old Games posiada zasługi dla branży gier wykraczające daleko poza typowe funkcje platformy cyfrowej dystrybucji. Dzięki GOG.com każdy może zapoznać się w legendarnymi tytułami, nawet tymi pamiętającymi okres Peweksów i kiełbasy na kartki, dostosowanymi do potrzeb najnowszych systemów operacyjnych. Niestety, z punktu widzenia polskiego odbiorcy, Good Old Games posiada jedną, ale ogromną wadę.

Good Old Games zmienia się na lepsze. Fani kultowych gier zaoszczędzą jeszcze więcej
REKLAMA
REKLAMA

Są nią ceny. Podobnie jak w przypadku Steama, adresowane do zachodnich graczy, dla których wydatek rzędu paru-parunastu dolarów to żaden problem. Z ich punktu widzenia Good Old Games jest jedną wielką promocją, nieustannym Steam Summer Sale.

Dla nadwiślańskiego gracza stawki oferowane przez platformę cyfrowej dystrybucji o polskich korzeniach bywają zaporowe. Ekipa odpowiedzialna za GOG.com nie stoi jednak w miejscu i właśnie wprowadziła zmiany, które na pewno spodobają się naszym portfelom. Niestety, jak zawsze, musi być tutaj haczyk. Aby więcej zaoszczędzić, należy więcej wydać, toteż Good Old Games coraz częściej opłaca się odwiedzać jedynie w okresie zbiorczego, zakupowego szaleństwa.

Od dzisiaj w GOG.com na stałe zagościł system, dzięki któremu kupując kilka gier z danej serii, otrzymujecie rabat cenowy. Im więcej pozycji dodacie do koszyka, tym większy upust zaserwuje wam sklep. Dzięki temu rozwiązaniu i w zależności od ilości produktów, możecie zaoszczędzić między 15 a 55 procentami pierwotnej wartości paczki.

Listę wszystkich paczek, jakie możecie zakupić, znajdziecie w tym miejscu. Od siebie polecam kapitalne przygodówki The Longest Journey oraz serię Alone in the Dark, dzięki której współczesne horrory wyglądają właśnie tak, jak wyglądają.

REKLAMA

To nie koniec zmian na GOGu. Od dzisiaj przemodelowaniu uległa strona reklamująca konkretny produkt. Zamiast promowania grafik ukazujących dany tytuł akcji, od teraz będziemy bombardowani zwiastunami, podobnie, jak od dłuższego czasu wygląda to na Steam.

Zmiany dotknęły również pakiety DLC znajdujące się w ofercie Good Old Games. Dawniej tego typu płatne dodatki były reklamowane jako osobny produkt. Na witrynie próżno było szukać jego powiązania z podstawową wersją gry, co było ogromną wadą systemu. Chociaż zespół odpowiedzialny za GOG już dawno powinien wdrożyć w tej kwestii zmiany, zrobił to dopiero teraz. Cóż, lepiej późno niż wcale.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA