REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Gry
  3. Mobile

Grand Theft Auto: Chinatown Wars po 5 latach trafia na Androida. Doskonała gra, bezczelne zagranie

Co łączy Grand Theft Auto: Chinatown Wars w Google Play oraz hiszpańską inkwizycję? Nikt się tego nie spodziewał.

19.12.2014
19:01
Grand Theft Auto: Chinatown Wars po 5 latach trafia na Androida. Doskonała gra, bezczelne zagranie
REKLAMA
REKLAMA

Rockstar naprawdę lubi mobilne platformy. Nie tylko handheldy, ale również smartfony i tablety ze wszystkimi wiodącymi systemami operacyjnymi. Gry kontrowersyjnych twórców można znaleźć nie tylko w Google Play oraz iTunes App Store, ale także sklepie Windows Phone. Dostaliśmy mobilne GTA III oraz Vice City, a nawet olbrzymie San Andreas w dopieszczonej wersji graficznej. Nie zabrakło nawet kultowej gry Max Payne, która na dotykowym ekranie wygląda lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Wielki nieobecny był tylko jeden.

grand theft auto chinatown wars 1

Mowa oczywiście o Grand Theft Auto: Chinatown Wars. Gra została pierwotnie wydana jedynie na konsolę Nintendo DS. Niska sprzedaż tytułu zmusiła jednak wydawcę do stworzenia wielu konwersji

Gra błyskawicznie pojawiła się na PlayStation Portable, a później wiodących iUrządzeniach. Po 2009 roku aplikacja doczekała się gruntownego liftingu graficznego, stając się jeszcze bardziej przystępną. Pomimo zastosowania izometrycznego rzutu charakterystycznego dla najstarszych odsłon GTA, Chinatown Wars to naprawdę udana produkcja. Miałem z nią styczność na PSP i przyznam szczerze, że ta dała mi znacznie więcej frajdy niż w pełni trójwymiarowe Vice City Stories oraz Liberty City Stories.

Pomimo obecności na wielu platformach, Grand Theft Auto: Chinatown Wars nigdy nie dojechało do Google Play. Po 2010 roku mobilni gracze zapomnieli o tym tytule, skupiając się na innych, dynamicznie rozwijających się przenośnych produkcjach. Świat zapomniał o udanym Chinatown Wars, ciesząc się dobrym GTA IV, a ostatnio rewelacyjnym GTA V. Dzisiejsza premiera gry ukazanej w rzucie izometrycznym jest więc jak wizyta hiszpańskiej inkwizycji – nikt się jej nie spodziewał.

Grand Theft Auto: Chinatown Wars może już kupić każdy posiadacz urządzenia z Androidem w wersji 4.0 oraz nowszej

REKLAMA

Bezczelność? Skok na kasę? Chociaż jestem ogromnym fanem gier Rockstara (dawać mi Red Dead Redemption na PC!), nawet ja kręcę na to posunięcie nosem. Miłośnicy Androida nie dostali absolutnie żadnej taryfy ulgowej. Wydawca nie zdecydował się na żadną rekompensatę za 5 lat zwłoki. Aplikacja kosztuje nieco ponad 20 złotych. To więcej, niż analogiczny wydatek w iTunes App Store! Bardzo nieładne zagranie.

Niestety, pomimo złego potraktowania graczy na Androidzie, nie mogę napisać źle o samej aplikacji. Ta jest cholernie dobra, jak większość gier Rockstara. Mniej spektakularna warstwa wizualna doskonale współgra z mobilnym charakterem rozgrywki oraz dopracowanym sterowaniem. Grand Theft Auto: Chinatown Wars jest bardzo przyjemną grą i naprawdę warto dać jej szansę. Jak nie teraz, to na jakichś wyprzedażach. O ile Rockstar dostaje żółtą kartę, tak sama gra wciąż jest świetna. Tylko pamiętajcie, aby przed jej uruchomieniem dostosować sterowanie w opcjach. W przeciwnym razie można połamać palce.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA