HBO GO zapowiada zbliżającą się podwyżkę ceny subskrypcji. Tłumaczy to większą liczbą dobrych seriali
W ostatnich tygodniach na rynku VOD można zaobserwować ciągłe zmiany. Zbliżające się debiuty Apple TV+ i Disney+ wpływają także na ruchy Netfliksa i HBO GO. Ostatnia z wymienionych platform niedawno wprowadziła znaczące ulepszenie swojej aplikacji, a wkrótce zmieni także cenę subskrypcji. Ile będzie trzeba za nią zapłacić?
HBO GO w ostatnim czasie przeżywa małą rewolucję. Szefowie platformy reagują na szybko zmieniające się warunki rynku streamingu wideo i widniejący na horyzoncie wzrost liczby ważnych konkurentów. Najpierw aplikacja mobilna serwisu wreszcie dała użytkownikom możliwość pobierania filmów i seriali do oglądania offline. Zostało to przyjęte entuzjastycznie, ale nie wszystkie zapowiedziane w ostatnim czasie zmiany są pozytywne z punktu widzenia klienta.
HBO właśnie znacząco ograniczyło długość okresu bezpłatnego po założeniu konta. Podobne rozwiązanie wprowadziły jednak także konkurenci firmy, więc był to ruch w dużej mierze zrozumiały. Pytanie, czy za podobny zostanie uznana zapowiedziana właśnie podwyżka ceny usługi. Informację na ten temat zaczęli otrzymywać pierwsi użytkownicy platformy.
Cena HBO GO zostanie podniesiona z 19,90 zł za miesiąc do 24,90 zł/miesięcznie. Nastąpi to po 21 listopada.
Z wybranej daty najbardziej ucieszą się osoby, których okres rozliczeniowy wypada przed 21 listopada. W następnym miesiącu zapłacą one dawną kwotę. Doniesienia o nowej cenie przypadają niemal dokładnie rok po poprzedniej zmianie. HBO GO kosztowało wówczas 29,90 zł, po czym firma wprowadziła obniżkę. Według ówczesnych doniesień było to powodowane nawiązaniem większej konkurencji z Netfliksem i innymi VOD w Polsce. Najnowsze przejście do 24,90 zł jest zaś tłumaczone wzrastającą liczbą produkcji z USA i Europy, takich jak: „Watchmen”, „Czarnobyl”, „Wataha” i „Nieświadomi”.
Poprosiliśmy HBO Polska o komentarz na temat podwyżki, ale w momencie publikacji tekstu nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi. Już teraz można powiedzieć, że argumentacja firmy ma swoje podstawy faktyczne. Na początku bieżącego roku szef programowy HBO zapowiadał zwiększenie liczby produkowanych seriali. I faktycznie, wiele z nich to albo hity ze Stanów Zjednoczonych, albo bardzo interesujące nowości z różnych miejsc Starego Kontynentu.
Stacja tworząca takie seriale jak „Gra o tron”, „Westworld” czy ostatnio „Watchmen” i „Mroczne materie” ma prawo chwalić się poziomem swojej biblioteki.
HBO naprawdę ma więcej godnych uwagi dzieł wieloodcinkowych od swoich konkurentów. Można się co prawda sprzeczać, czy miejscami nie było zbyt przychylnie traktowane przez jury Nagród Emmy, ale nikt nie powinien podważać jakości wielu dzieł dostępnych w serwisie HBO GO. A przecież katalog produkcji dostępnych na platformie sygnowanej nazwą firmy jeszcze wzrośnie wraz ze startem HBO Max.
Nie oznacza to jednak, że stacja nie ma się czego obawiać. Pierwsze reakcje na zapowiedzianą podwyżkę ceny usługi są dosyć mieszane. Wiele osób deklaruje, że zachowa swoje konto ze względu na świetne seriale, ale jednocześnie klienci HBO GO często domagają się poprawy jakości działania aplikacji i playera. Nie jest więc tak, że użytkownicy serwisu przyjmą każdą negatywną dla siebie decyzję bez własnych żądań. Tym bardziej, że wkrótce Polacy otrzymają możliwość wykupowania subskrypcji na nowych platformach streamingowych. Na ten moment wszystko wskazuje na to, że ludzie chcą jeszcze więcej VOD, bo liczba wykupywanych kont rośnie. Jeżeli będzie dochodziło jednak do kolejnych podwyżek, to któraś z usług może być w kłopotach. W Polsce prędzej spotka to Amazon Prime Video czy Apple TV+ niż Netfliksa, HBO GO czy Disney+. Ale nie jest niczym nowym, że łaska klienta na pstrym koniu jeździ.
- Czytaj także: Już dzisiaj na HBO GO zadebiutuje 1. epizod serialu „Watchmen”. Nie znasz tego komiksowego świata? Wszystkiego co potrzebne dowiecie się z naszego streszczenia.