REKLAMA

Do tych seriali nie musisz znać filmów. Najlepsze tytuły o superbohaterach na Disney+

Wejście do Polski platformy Disney+ uporządkowało kwestie filmów i seriali superbohaterskich Marvela. Do tej pory filmy i seriale porozrzucane były po serwisach VOD, teraz (prawie) wszystko jest w jednym miejscu. To dobra okazja, żeby zebrać najciekawsze produkcje o superbohaterach.

disney mcu netflix daredevil defenders seriale afera
REKLAMA

Disney+ w rekordowo niskiej cenie. Subskrypcję możesz wykupić tutaj - tylko do 19.09.

Disney wie, w czym jest najmocniejszy. Choć jego platforma pełna jest najróżniejszych filmów, seriali, animacji, to właśnie superbohaterowie (a także "Gwiezdne wojny") stanowią główną oś, wokół wiruje cały serwis. Dlatego też zdecydowałem się zebrać najlepsze produkcje o ludziach z super-mocami, jakie można tam znaleźć. Zdecydowałem się jednak wybrać takie produkcje, które nie wymagają znajomości dziesiątek poprzednich filmów i seriali. Każdy z wybranych tytułów sam w sobie stanowi spójną i błyskotliwą opowieść, które bez superherosów mogłaby się obejść.

REKLAMA

Najlepsze seriale superbohaterskie: Punisher

"Punisher" został zrealizowany dla Netfliksa jeszcze w tym momencie, w którym przyszłość dla MCU nie rysowała się tak jasno. Czerwony serwis VOD eksperymentował z poziomem brutalności, jaki może pokazać na małym ekranie. Efektem tego był bardzo brutalny "Daredevil" i właśnie "Punisher", który poszedł jeszcze dalej. Głównym bohaterem serialu jest Frank Castle, były żołnierz, który w strzelaninie stracił całą swoją rodzinę. Teraz ściga przestępców, mafiosów, a po drodze odkrywa, że śmierć jego bliskich wcale nie była tak przypadkowa.

"Punisher" to w gruncie rzeczy opowieść o wojennych traumach. Jasne – dużo jest tu strzelania, mordowania i innej, nawet bardzo wymyślnej, przemocy. To nie jest jednak tematem serialu. Produkcja zupełnie serio zastanawia się nad tym, jaką pomoc otrzymują weterani wojen, jaki koszt płacą za swoją służbę. Naprawdę jest to świetnie zrobione.

Ms. Marvel

Najlepsze seriale superbohaterskie

Wiem, że część czytelników powie, że po takiej produkcji, jak "Punisher" polecenie Ms. Marvel jest przynajmniej kontrowersyjne. To prawda. Nie mogę jednak nie zauważyć, że wśród wszystkich produkcji o superbohaterach trochę brakowało dobrego serialu dla nastolatków. A przecież to docelowo oni powinni śledzić przygody peleryniarzy!

Historia opowiada o nastolatce, która kocha superbohaterów. Kiedy dostaje moce jej życie się zmienia, ale znacznie poważniejszym problemem niż groźni przeciwnicy, jest zmierzenie się z jej własną przeszłością i rodzinną traumą. Widzicie, dziewczyna ma pochodzenie pakistańskie i życie jej rodziny naznaczone jest doświadczeniem wielkich ruchów migracyjnych, które nastąpiły po podzieleniu regionu na Pakistan i Indie.

Daredevil – 1. sezon

Serial zrobił na mnie niesamowite wrażenie, gdy pojawił się na Netfliksie. Do dziś pamiętam, że byłem zaskoczony, jak dojrzała i odważna jest to opowieść. Wiadomo, że pierwsze, co rzucało się w oczy, to brutalność. "Daredevil" nie brał jeńców, łamał kości i miażdżył organy wewnętrzne. Jednocześnie jednak wyjątkowo poważnie podchodził do swoich łotrów. Kingpin w wykonaniu Vincenta D'onofrio był nie tylko przerażający, ale wspaniale i groźnie przebiegły. No i jeszcze jedno: "Daredevil" jest po prostu serialem bardzo wiarygodnym. Oglądasz go i czujesz, że gdyby istniał choć cień szansy, że niewidomy prawnik może posiadać supermoce, to musiałby się mierzyć z dokładnie takimi problemami, jak w serialu.

Legion

Takie seriale superbohaterskie lubię. Szaleństwo komiksowego bohatera jest punktem wyjścia do stworzenia własnej, bardzo autorskiej historii. Ze świecą tu szukać klasycznych motywów znanych z filmów czy innych seriali. "Legion" to po prostu dzika jazda.

Głównym bohaterem jest David Haller, człowiek z problemami natury psychicznej. Zarówno on, jak i widz mają problem z odróżnieniem tego, co jest prawdziwe, od tego, co jest tylko produktem jego choroby. Znaczną część seansu stanowi rozwikłanie, o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi. Warto obejrzeć, choćby po to, żeby zobaczyć, jak można inaczej mówić o superbohaterach, a przy okazji – pięknie jest to zrobione.

Hawkeye

Najlepsze seriale superbohaterskie: Hawkeye
REKLAMA

Kiedy oglądałem ten serial, czułem się trochę, jakbym wrócił do świata superbohaterów Netfliksa, nie tylko dlatego, że pojawił się tam wspominany Vincent D'onofrio. Hawkeye doskonale łączy ze sobą humor i ciepło filmowego uniwersum z powagą trochę bardziej gangsterskich historii znanych z "Daredevila".

Hawkeye jest też doskonałym przykładem na to, jak można twórczo zaadaptować komiksowe źródło. Choć oryginał, autorstwa Matta Fractiona jest inny, przede wszystkim dlatego, że jego Clint Barton zupełnie różny od tego filmowego, to humor i miłość do tego bohatera czuć zarówno z serialu, jak i komiksu. Uwaga, ten serial warto obejrzeć w okresie świątecznym.


Publikacja zawiera linki afiliacyjne Grupy Spider's Web.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA